Wątpliwości co do bezpieczeństwa spowodowały, że na pewno będzie jakieś opóźnienie w uruchomieniu systemu Mevo 2.0. Gdyby nie incydent z pękającymi ramami w Sztokholmie, ten system ruszałby lada moment. Mam nadzieję, że spółka, która dostarcza ten system, jak najszybciej przedstawi inne, nowe modele rowerów elektrycznych – mówił w Radiu Gdańsk Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
– Kilka dni temu okazało się, że sztokholmski system został wyłączony, ponieważ w elektrycznych rowerach zaczęły pękać ramy. Przyglądamy się i uczymy się na ich doświadczeniach. Dobrze, że to się wydarzyło teraz, a nie po uruchomieniu systemu, bo mielibyśmy dużo większy problem. Wątpliwości co do bezpieczeństwa spowodowały, że na pewno będzie jakieś opóźnienie, ale jestem pełen nadziei, że ten system ruszy jeszcze w sezonie letnim – przekonywał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
– Cały czas są próby rozliczenia pierwszego Mevo. To, na czym powinniśmy się dzisiaj skupić, to żeby Mevo w końcu ruszyło. To jest najważniejsze. Gdyby nie incydent z pękającymi ramami w Sztokholmie, ten system ruszałby lada moment. Mam nadzieję, że spółka, która dostarcza ten system, jak najszybciej przedstawi inne, nowe modele rowerów elektrycznych – podkreślał.
Zdaniem przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej w gdańskiej radzie miasta, działania władz samorządowych są prawidłowe. Według niego miasto się rozwija.
– Gdańsk jest dobrze zarządzanym miastem. Pani prezydent działa w dobrym kierunku i na wielu polach widzę progres z roku na rok. Gdyby nie potężny hamulec w postaci machinacji podatkowych, bylibyśmy w jeszcze lepszym położeniu. Rząd zachęca do korzystania z PIT ryczałtowego, ale w tych powinien być udział samorządu. To głodzenie samorządów – ocenił.
– Jeśli popatrzymy na wynagrodzenia w gdańskim sektorze samorządowym, widać, że tam, gdzie wynagrodzenia są takie, jak na rynku prywatnym, można znaleźć specjalistów do pracy. W urzędach powinni pracować ludzie, którzy są wybitnymi specjalistami. Wybitnym specjalistom trzeba dobrze zapłacić. Ci ludzie dostają pieniądze za swoją pracę – zaznaczył Śpiewak-Dowbór.
„Gość Dnia Radia Gdańsk” odniósł się również do wpisu Beaty Dunajewskiej, która zapowiedziała odejście z polityki. Szerzej na ten temat pisaliśmy >>>TUTAJ.
– Życzę Beacie Dunajewskiej dużo zdrowia. Niekoniecznie odczytuję jej wpis jako zapowiedź definitywnego odejścia. We wpisie był wymieniony Piotr Borawski, Agnieszka Owczarczak i byłem wymieniony ja. Nie mam wrażenia, by nasze nazwiska padły w pejoratywnym znaczeniu. Beata Dunajewska sama przyznała, że gdy różniliśmy się na różnych polach, Piotr Borawski w sposób wyważony prowadził kampanię. Nie spotkałem się z żadnymi wypowiedziami radnych, które oceniałbym jako niewyważone – mówił.
– Dzisiaj skupiamy się przede wszystkim na wygraniu z PiS-em w wyborach parlamentarnych. To jest najważniejsze. O wyborach samorządowym i o tym, kto będzie startować w jakich konfiguracjach, należy rozmawiać po wyborach parlamentarnych. Jeśli PiS wygra wybory parlamentarne, nie będzie takiego samorządu, jaki znaliśmy do tej pory – wyjaśnił Śpiewak-Dowbór.
ua