Najbliższe pięć lat to wielka szansa dla naszego miasta i regionu. Wśród projektów są kwestie związane z zielenią. Stąd mikrolasy, parki kieszonkowe czy budowa świadomości związanej z sortowaniem odpadów. Dlatego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku pojawia się dyrektor generalny ds. zieleni – mówiła w Radiu Gdańsk Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Rozmawiała z nią Joanna Stankiewicz.
– Najbliższe pięć lat to wielka szansa dla naszego miasta i regionu, także ze względu na otwartość władz w Warszawie. Musimy dobrze wykorzystać ten moment. Wśród projektów są kwestie związane z zielenią. Obrazki, które widzieliśmy w Gnieźnie, są przerażające. Takich sytuacji pewnie nie będziemy w stanie uniknąć, ale to zależy od każdego z nas. Stąd mikrolasy, parki kieszonkowe czy budowa świadomości związanej z sortowaniem odpadów. Dlatego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku pojawia się dyrektor generalny ds. zieleni. Potrzeba zintegrowania różnych działań, które do tej pory były rozproszone między jednostkami czy spółkami – wyjaśniła prezydent Gdańska.
Pytana o kwestię współpracy z nową prezydent Gdyni Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że zamierza spotkać się z nią na początku czerwca.
– Współpraca z Gdynią od lat układała się naprawdę dobrze. Łączą nas kwestie komunikacyjne. Prezydent Kosiorek jest otwarta na współpracę, jeszcze nie było spotkania roboczego. Jesteśmy umówione na początek czerwca. Bardzo ważnym aktem jest dla nas ustawa metropolitalna, która dotyczy chociażby wspólnej komunikacji. Poza tym mamy tam np. integrację naszych uczelni wyższych. Chcemy budować potencjał obszaru metropolitalnego jako miejsca do studiowania i rozwijania kariery naukowej – zaznaczyła.
W rozmowie poruszono także temat Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. – Wspólnie z marszałkiem Strukiem zabiegamy o środki w Ministerstwie Infrastruktury. Piotr Malepszak, który przez ostatnie lata pełnił funkcję pełnomocnika miasta Gdańska do spraw kolejowych, jest dzisiaj wiceministrem odpowiedzialnym za rozwój kolei. Doskonale zna ten projekt. Nasz projekt nie jest w szczerym polu, będzie się obciążał. W takich miejscach kolej powinna być budowana, takie są cele Unii Europejskiej. Dlatego liczymy, że dofinansowanie będzie nawet większe niż 70 proc. – podkreślała Dulkiewicz.
Posłuchaj całej rozmowy:
ua