A może tak aromatyczna herbatka oksydowana? Proponuje Michał Konkel

(fot. Radio Gdańsk/W. Raszkiewicz)

Zielarz, fitoterapeuta i biolog Michał Konkel ze Słowiańskiego Zielnika przyniósł do studia próbki herbat z ziół, które teraz rosną na łąkach. To tak zwane herbaty oksydowane albo fermentowane.

Można je przyrządzać w łatwy sposób z liści właściwie wszystkich jadalnych roślin. Te w naszym studio były zrobione między innymi z poziomek i rumianku. Liście kroimy i ugniatamy – tak, żeby puściły sok. Wkładamy do małego słoiczka, żeby wypełniły naczynie po wieczko. Szczelnie zamykamy i podgrzewamy do temperatury 50 stopni. Można to zrobić na przykład w zmywarce podczas jednego cyklu prania. Po wysuszeniu w ciemnym i przewiewnym miejscu uzyskujemy herbatę.

Szczegóły przepisu znajdziecie w rozmowie:

Włodek Raszkiewicz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj