70-lecie Polskich Linii Oceanicznych i rynek żeglugowy. „Pandemia dała się we znaki nie tylko PLO, ale też innym firmom”

70-lecie Polskich Linii Oceanicznych i rynek żeglugi w czasie pandemii to tematy, o których Artur Kiełbasiński rozmawiał w audycji „Ludzie i pieniądze” z Dorotą Arciszewską-Mielewczyk, prezes PLO, oraz Przemysławem Myszką, redaktorem naczelnym „Baltic Transport Journal”.
– Na początku 70-lecia swoich urodzin forma PLO jest dobra, ale chcielibyśmy, żeby była lepsza. Pandemia dała się we znaki nie tylko PLO, ale też innym firmom na rynku żeglugowym. Zdajemy sobie sprawę, ile w poprzednim roku przeszliśmy. Mimo to staraliśmy się podejmować pewne decyzje, które posuną troszeczkę firmę do przodu – powiedziała Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

O rynku żeglugowym a szczególnie o zagospodarowywaniu przez Rosję trasy północnej, rozmawiano również w drugiej rozmowie – z Przemysławem Myszką.

– Plany dotyczące drogi północnej są bardzo ambitne. W zeszłym roku przetransportowano nią 33 milionów ton, tj. o 1,5 milionów ton więcej niż w 2019 roku. Czy to jest dużo? Czy to jest mało? To mniej więcej 4 proc. wszystkich przeładunków w rosyjskich portach. Patrząc na dane historyczne, nie powinniśmy być nastawieni optymistycznie, ponieważ zawsze było dużo szumu o drodze północnej, ale to była peryferyjna trasa transportowa, natomiast teraz wydaje się, że rzeczy zmierzają w kompletnie innym kierunku – ocenił Przemysław Myszka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj