Nie zabierajcie dzieci dzikim rodzicom czyli ostojowa historia pewnego zajączka

ostoja 1 procent

To jeden z zajęcy, które w ostatnim czasie trafiły do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt OSTOJA w Pomieczynie. Nie musiał tam trafić. Z pola zabrali go wrażliwi ludzie, myśląc, że to bezbronne, zagubione zwierzę wymaga pomocy. Historia jest jednak inna. Zające, jak i wiele innych zwierząt, ma w naturze to, że matka opiekuje się maleństwem na odległość i przychodzi do dziecka regularnie je karmiąc. Ludzie często popełniają błąd zabierając takie zwierzę do domu. O tym między innymi rozmawiamy z Aleksandrą Mach z Ostoi. Fot.Ostoja

Ostoja prosi wszystkich miłośników zwierząt i dzikiej przyrody o przekazywanie 1%. W 2020 roku ośrodek udzielił pomocy rekordowej liczbie 2247 poszkodowanym dzikim zwierzętom. Mógł działać w dużej mierze dzięki Waszej pomocy finansowej. Przekazywany 1% i darowizny to paliwo pozwalające na niesienie pomocy zwierzakom przez cały rok.

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj