O tej sprawie informowaliśmy już kilka miesięcy temu, kiedy reporterka Radia Gdańsk natknęła się w lesie na dziwny namiot, w którym od maja mieszkało dwóch mężczyzn. Gdańszczanie w wyniku splotu dziwnych okoliczności stracili swoje mieszkanie przy ulicy Piastowskiej.
77-letni ojciec i 52-letni syn nie chcieli szukać pomocy ani w MOPS, ani Caritas. Nie pozwalają o sobie mówić bezdomni. Twierdzą, że zostali skrzywdzeni przez państwo i wymiar sprawiedliwości. Podczas ostatniej wichury, której towarzyszył atak zimy, okazało się, że w namiocie grozi im śmierć z wychłodzenia. Wtedy do Radia Gdańsk zadzwoniła pani Maria, mieszkanka Oliwy. Zdecydowała się przyjąć obu panów pod swój dach. Nasza reporterka pomogła w przeprowadzce.
Reporter: Anna Rębas
Relizacja: Stefan Kotiuk