Szukam szczęścia w Gdańsku

Natalia przyjechała do Gdańska z Jałty na kilka dni przed zaostrzeniem sytuacji na Krymie. Na Krymie się urodziła, ale nie chce tam żyć. Postanowiła szukać swojego miejsca w Gdańsku.
W środę 5 marca pojawiła się w naszej rozgłośni. Do prowadzącej program Magdy Szpiner zadzwonił rano przyjaciel pani Natalii. Szukał dla niej nauczyciela języka polskiego. Reportaż Anny Rębas.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj