Jedyna w Polsce azjatycka drag queen. Kim Lee o tolerancji i „eleganckim rasizmie”

Jest jedyną w Polsce, a może nawet w całej Europie Wschodniej azjatycką drag queen. Kim Lee to sceniczny pseudonim Andy’ego, Wietnamczyka mieszkającego od lat 90. w Polsce. Obserwujemy jak Andy-mężczyzna przeobraża się w Kim-kobietę i słuchamy opowieści o dwoistości życia, o tolerancji i o tym, czym jest „elegancki rasizm”. Kim robi mały wykład o istocie bycia drag queen i czym się różnią drag, osoby transpłciowe i transwestyci. Drag nie istnieje poza sceną, żyje i występuje tylko dla publiczności. Andy ma polskie obywatelstwo i czuje się Polakiem. Już przestał reagować na wyzwiska typu „żółtek”. Jest bardzo ciepłą, empatyczną osobą mającą wielu przyjaciół.

Ale Andy/Kim ma też poważny rodzinny problem, który nie pozwala mu być w pełni szczęśliwym…

Reportaż Małgorzaty Żerwe.

Fot. Agencja KFP/Anna Rezulak

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj