Organizacja Save a Life swoje działanie rozpoczęła w styczniu. De facto są organizacją pro life w bardzo szerokim rozumieniu tego słowa – Małgorzatę, Marlenę, Olenę, Irinę i dwie Justyny spotkałam w siedzibie Fundacji w Sopocie.
To grupa kobiet, które wiedzą, że życie bywa skomplikowane i nie można przygotować się na każdy scenariusz, że w momencie sytuacji kryzysowych należy zaoferować nie osąd, a obecność.