Marcelina dokładnie pamięta, jak ułożyć dłoń, żeby kreska na powiece była idealna. Nakładając podkład, czuje jego wilgotną konsystencję. Bezbłędnie poznaje dźwięk trasy z domu do pracy. Lubi stukot swoich wysokich obcasów na chodniku. Porusza się z gracją. Z gustownej torebki wyciąga białą laskę, żeby przypomnieć, że nie uskoczy przed zagapionymi w ekrany telefonów przechodniami.
Laska pozwala wyczuć załamania na schodach, jest przedłużeniem dłoni, ale przede wszystkim stanowi właśnie informację: „Bądźmy uważniejsi, ja ze swoją laską, ty ze swoimi oczami”. Marcelina jest ekspertką od dostępności i prezeską fundacji „I see you”. Świetnie dostrzega różnorodne potrzeby osób z różnymi niepełnosprawnościami, rozumie, że nie ma jednego wzoru dostosowania zasad i przestrzeni, gdy wyzwania są tak różne. Jest charyzmatyczna; potrafi zmieniać perspektywę i tych, przed którymi wyzwania stoją, i tych, którzy wciąż myślą, że dostępność to „nie ich problem”.
Czasami jednak to, że tak świetnie daje radę, może stanowić problem, na przykład dla lekarza oceniającego „czasową lub stałą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji”. Bo przecież jest zdolna – w wielu aspektach może nawet zdolniejsza…
Posłuchaj całej audycji:
Tatiana Slowi/MarWer