Handel ludźmi to wciąż poważny problem. Świadomość zagrożenia jest jednak cały czas nikła

18 października obchodzimy Europejski Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu. Trudno uwierzyć, że w centrum Europy wciąż handel ludźmi ma się bardzo dobrze. Przyjmuje on różne formy, ale my niezmiennie podchodzimy do tego stereotypowo. Być może ta machina ciągle funkcjonuje właśnie z powodu naszej nieświadomości.

Czym jest więc w XXI wieku handel ludźmi? Czym jest obecnie niewolnictwo?

– Handel ludźmi to zbrodnia skierowana przeciwko człowiekowi, która polega na jego wykorzystaniu. Stosuje się przy tym, określone w definicji, metody i środki wykorzystywane przez sprawcę. Istotą handlu ludźmi jest właśnie determinant wykorzystania. Na to też trzeba szczególnie nacisnąć, aby przełamać pewien stereotyp. Dzisiaj myślimy o handlu ludźmi, jako o transakcji kupna-sprzedaży. Takie zachowanie wypełnia owszem znamiona handlu ludźmi, ale to tylko jedna z form i metod wykorzystania. Do spełnienia przesłanek i wymogów muszą wystąpić jednak określone zachowania sprawcy. To na przykład werbunek, transport, dostarczenie, przekazanie, przechowanie czy przejęcie ofiary, ale też użycie odpowiednich metod i środków, czyli groźba, przymus, podstęp albo wykorzystanie krytycznego położenia. To są te elementy, które muszą wystąpić. Istotą i warunkiem jest wykorzystanie osoby – tłumaczył kmdr ppor. Straży Granicznej Robert Mroczek.

ZAGROŻENIE MOŻE DOTYCZYĆ KAŻDEGO

W przypadku tego procederu wiek nie ma znaczenia. Świadomość niebezpieczeństwa jest wciąż niewystarczająca.

– Naszą grupą docelową jest również młodzież ze szkół ponadpodstawowych. Takie działania mają na celu podniesienie świadomości na temat zjawiska handlu ludźmi, ponieważ bardzo często spotykam się z pytaniem o istotę sprawy. Młodzi ludzie często twierdzą, że nie ma już handlu ludźmi, a kiedyś występował jako niewolnictwo. Nasze działania idą w tym kierunku, żeby świadomość była większa – wyjaśniła Barbara Gawłowicz-Witkiewicz z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

 

(Fot. Pixabay)

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj