Jeśli masz ochotę na sentymentalną podróż fotograficzną, to koniecznie odwiedź w Hevelianum wystawę „Aparaty – made in Poland”. To ekspozycja wszystkich lub prawie wszystkich aparatów fotograficznych produkowanych w naszym kraju. Na wystawie są też elementy wyposażenia ciemni oraz rzutniki, a także inne techniczne urządzenia związane ze sztuką zapisywania obrazu. Eksponaty pochodzą z kolekcji gdańskiego fotoreportera Grzegorza Mehringa oraz Mariusza Jedynaka, autora publikacji towarzyszącej wystawie.
Najstarszymi eksponatami na wystawie są prace Adama Prażmowskiego, profesora i asystenta obserwatorium warszawskiego, emigranta po powstaniu styczniowym, który już w 1878 roku zaczął w Paryżu wyrabiać obiektywy zaliczane do najlepszych z ówcześnie produkowanych. Nie zabrakło konstrukcji produkowanych w kilku manufakturach okresu międzywojennego i powojennych aparatów – Druh i Start, modeli Ami z pieskiem czy kolorowych Alf. Przyciągającymi wzrok, najbardziej wysmakowanymi aparatami-dziełami sztuki są niewątpliwie konstrukcje Marka Mazura, gdańskiego twórcy miniaturowych aparatów fotograficznych ukrytych w spinkach do koszuli czy w broszce. Zobaczyć też można jego wyjątkowy aparat – wykonany całkowicie z drewna z jedynym na świecie obiektywem posiadającym soczewkę z bursztynu.
Wystawa w Hevelianum potrawa do 3 września. Najlepiej zaplanować sobie zwiedzanie na środę, ponieważ w każdą środę o godzinie 17.00 odbywa się zwiedzanie kuratorskie z Grzegorzem Mehringiem, który fantastycznie opowiada o zgromadzonej kolekcji.
Posłuchaj całej audycji:
Włodzimierz Raszkiewicz/ol