„Bezstresowy i zaborczy”. Co warto wiedzieć o West Highland White Terrierach?

(Fot. Pixabay)

W ubiegłym tygodniu pytaliśmy naszych słuchaczy o tematy, które mamy poruszyć w „Psich Poradach” w nowym roku. Magda Szpiner i Agnieszka Kępką wysłuchały jednej z próśb i przyjrzały się rasie, która rozczuli nawet najbardziej zatwardziałych przeciwników czworonogów. Na naszej antenie rozmawialiśmy o małych, białych i niezwykle urokliwych psach, a więc o West Highland White Terrierierach.

– Powinien mieć mniej więcej 28 cm w kłębie. Oczywiście zdarzają się teraz masywniejsze osobniki, ale według mnie to nie ma żadnego znaczenia. Pies ma być szczęśliwy i zdrowy. Reszta to jakieś ramy, które przy psach rasowych muszą być – opowiadała Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka.

– „Westik” pochodzi od słynnego Cairn Terriera, ale musi być biały i nie ma tutaj dyskusji. Dopiero w 1904 roku uznano go za osobną rasę. Od kilkunastu lat jest bardzo modny i popularny ze względu na swój urok osobisty, ale ta popularność wiążę się ze wszystkimi negatywnymi skutkami mody. Ten pies powinien być silny, wytrzymały, bardzo odważny i – co bardzo ważne – bezstresowy. Jeżeli jest „Westik”, który się boi, trzęsie, chowa i nie potrafi w zuchwały sposób spojrzeć, to jest to silna wada w rasie. Jego pyszczek i spojrzenie powinny mieć zuchwały wygląd. Nieduże ciałko, ale diabełeczek tam tkwi. One mają mieć wygląd małego, buńczucznego, bezstresowego zawadiaki, ale odważnego i silnego. To jest piesek do różnego rodzaju psot i zabaw. Jest ogromnie czujny i często używa się go jako psa stróżującego, ale jest też zaborczy. Bezstresowy i zaborczy – te słowa trzeba sobie odmieniać przez wszystkie przypadki – dodawała.

 

mm

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj