Zaczniemy od wierszyka, krótkiego, ale z dobrym przesłaniem: każda pszczoła powinna być wesoła. My możemy naszym owadzim przyjaciołom pomóc w osiągnięciu pełni szczęścia i to na wiele sposobów. W trakcie rozmowy usłyszą państwo o tym, jak można pomóc na własną rękę dzikim zapylaczom i jak można też wesprzeć owady bardziej systemowo. Jedno jest pewne – warto, bo pomagając zapylaczom, pomagamy też sobie – ludzkości.
Symbolicznej adopcji nawet jednej pszczoły możecie dokonać na adoptujpszczole.pl – jedna pszczoła to dwa złote. Do tej pory dzięki zebranym pieniądzom budowano domki i diagnozowano sytuację zapylaczy w Polsce. Środki z obecnej akcji pozwolą na stworzenie tzw. sieci życia, czyli miejsc, które, po połączeniu ze sobą, pozwolą na lepsze funkcjonowanie owadów w Polsce, wpłyną też na różnorodność owadów. Działania są wspierane przez naukowców.