Jak wyjść z więzienia w głowie, czyli wszystko o treningu mentalnym

(Fot. Radio Gdańsk/Ewelina Potocka)

Zabiegani, zapracowani, zestresowani – czasy nie są łatwe, a życie w XXI wieku stawia przed nami duże wymagania. Dlatego tak ważne jest, by znaleźć chwilę na oddech i zatrzymać się w tym pędzie. Z pomocą może przyjść trening mentalny.

Gościem Eweliny Potockiej w audycji „Radio Trendy” była Aleksandra Adamiak, trener mentalny i edukator mocy, która opowiedziała o treningu mentalnym i dobrostanie.

– Trening mentalny to forma pracy nad rozwijaniem własnego potencjału. To zmiana myślenia i starych nawyków, i wprowadzenie nowych nawyków. Nie chodzi jednak o to, by ze sobą walczyć. Nie zabraniajmy sobie wszystkiego. Warto uświadomić sobie, że można wprowadzić w życie coś innego, na przykład zjem dziś owoc zamiast ciasta. Może nie będzie smakować tak, jak ulubiony sernik, ale warto spróbować. Wiele spraw nie zawsze jest zależnych od nas. Niech się toczą swoim rytmem – opowiada.

Goszczą w audycji edukator przybliżyła także, po co stosujemy trening mentalny. Jak wyjaśniła, dzięki niemu jakość naszego życia staje się lepsza.

– Trening mentalny jest potrzebny po to, by poprawić jakość życia – opowiada ekspertka. – Możemy zgadzać się na wiele spraw, które nas męczą, ale możemy je zmienić. Jeśli przez całe życie słyszeliśmy tylko krytykę, to jesteśmy do niej przyzwyczajeni. Dzięki treningowi możemy wyjść z więzienia mentalnego. Dostrzegamy wtedy, że możemy żyć inaczej. Chodzi o to, by nie dawać się wbijać w więzienie mentalne. A my często z niego nie wychodzimy z niego, nawet gdy drzwi są otwarte – mówi Aleksandra Adamiak.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj