Biała jak śnieg Calibra, z puszystym ogonem i mięciutkim futrem jest historią jak jedna z wielu, które spotykane są w schroniskach dla zwierząt. Umiera człowiek, a zwierzęciem nie ma kto się zaopiekować. W „Schroniskowych historiach” mówimy o dwuletniej kotce, która czeka na swój dom i swojego człowieka.

– Calibra to bardzo miziasta i piękna kotka. Trafiła do nas po śmierci właścicielki, razem z trzema psami. Na początku była dość wycofana, ale po jakimś czasie udało nam się przezwyciężyć jej lęk. Gwarantuję Państwu, że jej obecność w domu sprawi Wam wiele radości. Jest ostatnim białym kotem w naszej placówce, dosłownie jak biały kruk – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.

Mamy nadzieję, że dzięki Państwu uda się znaleźć odpowiednią opiekę dla Calibry. Dom pełen ciepła i miłości, której kotka bardzo pragnie i potrzebuje.

(Fot. Schronisko dla zwierząt w Słupsku)