Trwa nieoficjalna kampania wyborcza. „Sytuacja skłania do bardziej konkurencyjnych działań”

(Fot. Radio Gdańsk)

Chociaż oficjalnie kampania wyborcza jeszcze się nie zaczęła, nieoficjalnie polskie partie podejmują różne działania skierowane do potencjalnych wyborców. Co mają do zaoferowania Polakom w czasach wojny i inflacji? Podczas audycji „Śniadanie Polityków” Jarosław Popek zapytał o to swoich gości: Andrzeja Kobylarza, posła Solidarnej Polski, Michała Urbaniaka, posła Konfederacji, Kazimierza Koralewskiego, gdańskiego radnego Prawa i Sprawiedliwości oraz Sławomira Rybickiego, senatora Koalicji Obywatelskiej.

Kazimierz Koralewski potwierdził, że w pewnym sensie można mówić o kampanii wyborczej. – Formalnie kampania wyborcza zaczyna się po ogłoszeniu przez prezydenta terminu wyborów i wiadomo, że to jest trzy miesiące przed ich datą, natomiast mówi się, że ta kampania zaczyna się dzień po ogłoszeniu wyników wyborów, więc myślę, że w tym rozumieniu ona trwa przez cały czas. Być może teraz staje się bardziej natężona, bo sytuacja geopolityczna i gospodarcza skłaniają do działań bardziej konkurencyjnych, pokazywania dokonań, tego, jak żyje się w Polsce i tak dalej – wskazywał.

Z kolei Sławomir Rybicki twierdził, że Koalicja Obywatelska od początku zachowuje się „jak odpowiedzialna opozycja”. – Recenzuje pracę rządu, ale też przedkłada własne projekty legislacyjne, tak, aby podpowiadać rządowi w tych wszystkich sferach, w których nie widzi on problemów, a widzą je Polacy. Oczywiście jesteśmy bardzo blisko ludzi, spotykamy się w terenie, żeby rozmawiać z Polakami o ich najważniejszych problemach. Wiemy, że w tej chwili takim problemem jest drożyzna. Jak myślę, PiS już rozpoczęło kampanię wyborczą od straszenia i dzielenia – mówił.

Michał Urbaniak wyrażał przekonanie, że podczas wyborów ważną rolę odegrają zagadnienia ideologiczne. – W każdej kampanii wyborczej kwestie światopoglądowe mają znaczenie. Wielu Polaków głosuje też ze względu na zapatrywania światopoglądowe. Trzeba pamiętać o tym, że w Polsce od lat toczy się wojna dwóch dużych obozów. Moim zdaniem te partie są do siebie podobne, natomiast na pewno różni je pewne spojrzenie na rzeczywistość. My jako Konfederacja mamy bardzo jasne poglądy: jesteśmy partią konserwatywną, narodową, wolnościową i takich wyborców zachęcamy, by na nas głosowali – sugerował.

Również Andrzej Kobylarz sugerował, że kwestie światopoglądowe odegrają istotną rolę w czasie wyborów. – Uważam, że ten czynnik będzie bardzo istotny podczas kampanii wyborczej, chociaż nie powinien być. Platforma Obywatelska dzisiaj bardzo zbliża się do elektoratu lewicowego, pokazując, że wspiera manifestacje, choćby przez Rafała Trzaskowskiego, który utożsamia się właśnie z tymi wydarzeniami. Dzisiaj geopolitycznie, politycznie, gospodarczo i energetycznie jest więcej zagrożeń niż to, czy jakiś pan drugiego pana prowadzi na smyczy przez ulice Warszawy – podkreślał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj