Sprzedaż Lotosu wciąż budzi emocje. „Raport NIK powinien być jak najszybciej opublikowany”

(Fot. Radio Gdańsk)

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący tego, że Lotos został sprzedany o pięć miliardów złotych zbyt tanio wobec ceny rynkowej. W audycji „Śniadanie Polityków” Jarosław Popek poprosił o opinię na ten temat Michała Urbaniaka (Konfederacja), Łukasza Kopcia (Trzecia Droga – Polska 20250) oraz Marcina Horałę (Prawo i Sprawiedliwość).

Marcin Horała podkreślał, że wspomniany raport nie widnieje na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli. – Media mają coś, czego nikt nie widział. Pierwsze, absolutnie podstawowe pytanie brzmi: skoro Lotos został sprzedany, zdaniem NIK-u, zbyt tanio, to jaką metodą NIK przeprowadził jego wycenę? Jaką metodą przeprowadził ją Orlen, wiemy: wybrał w przetargu zewnętrzną, renomowaną firmę audytorską. Na różnych etapach pracowały łącznie cztery takie firmy, które dokonywały tej wyceny metodą rynkową. Tutaj tego kto, o jakich kompetencjach i w jaki sposób tej wyceny dokonywał, nie wiemy. Można domniemywać, że mógł dokonać jej na przykład metodą księgową – sugerował.

Z kolei Łukasz Kopeć wskazywał, że omawiana fuzja budzi duże zainteresowanie społeczne. – Sprawa fuzji Orlenu i Lotosu budzi dość dużo emocji i kontrowersji. Jako Polska 2050, jeszcze zanim ta fuzja doszła do skutku, informowaliśmy o tym i prosiliśmy Najwyższą Izbę Kontroli o audyt i ocenę takiej transakcji, o jakieś analizy, które nasi eksperci z Instytutu Strategie 2050 przygotowali i potwierdzili, że wycena, za którą został sprzedany Lotos czy część udziałów, jest o wiele za niska. Wydaje mi się, że jest w interesie nas wszystkich, żeby ten raport został jak najszybciej opublikowany – oceniał.

Jako ostatni zabrał głos Michał Urbaniak, który twierdził, że fuzja jest krokiem niemożliwym do cofnięcia. – Jestem sceptyczny wobec tego, czy jest możliwe cofnięcie takiej fuzji. Mamy taki stan, jaki mamy, czyli Saudi Aramco na polskim rynku z niecałą jedną trzecią właścicielstwa w Rafinerii Gdańskiej, i prawdopodobnie będziemy już z tym żyć. Trzeba pamiętać o fundamentach podejmowania takich decyzji. Uważam, że sama decyzja i warunki, które zaproponowała Komisja Europejska, były niewłaściwe o tyle, że zdaniem moim i Konfederacji były po prostu niekorzystne – zaznaczał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj