Michał Milka ma zespół Downa. Genetyczna przypadłość nie przeszkadza mu w pracy, twórczości artystycznej ani podróżowaniu – był już w 23 krajach

Książka „Michał Milka. Łączę światy” to opowieść o niezwykłym życiu młodego człowieka. Michał Milka jest artystą i urzędnikiem. Pasjonuje go fotografia oraz podróże. Zwiedził łącznie 23 kraje. Razem z Przemkiem Kossakowskim wyruszył w pierwszą podróż w programie „Down the road”, stając się ambasadorem osób z zespołem Downa.

Pomysł napisania książki o Michale zrodził się przy rodzinnym stole ks. dr. Wojciecha Węckowskiego, prezesa wydawnictwa Bernardinum.

 

– Bardzo zaciekawiły mnie fragmenty książki, które opowiadają o jego rodzinie, podróżach, o tym, w jaki sposób mama współpracuje z Michałem i w jaki sposób udało się przygotować Michała do życia – zdradza ksiądz Wojciech Węckowski.

EWOLUCJA RELACJI

Przeprowadzenia wywiadu-rzeki podjęła się Dorota Bielska, która od wielu lat jest obecna w życiu Michała. Długie rozmowy sprawiły, że ich znajomość ewoluowała od kontaktu formalnego w przyjaźń. I dała niejedną lekcję.

– Ja od Michała nauczyłam się bardzo dużo. Mówię to bez żadnej kokieterii, nie dlatego, że tak należy powiedzieć. Michał stara się widzieć dobro w każdym człowieku. To jest bardzo trudne, kiedy próbuje się przyjąć jego perspektywę, ale odkąd z nim obcuję, staram się myśleć podobnie – przyznaje Dorota Bielska.

Spotkanie z Dorotą Bielską i Michałem Milką odbędzie się podczas Gdańskich Targów Książki – 19 listopada o godzinie 11:30 w gdańskim Amber Expo w Gdańsku.

 

 

Magdalena Manasterska/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj