Czy da się oszczędzać w czasach rosnącej inflacji i rat kredytów?

(fot. Pixabay)

W „Sposobie na rodzinę” opowiadaliśmy o tym, jak bezpiecznie jeździć hulajnogą elektryczną, rozmawialiśmy o oszczędzaniu, czyli co zrobić, by nasz domowy budżet był odrobinę większy i czy to w ogóle możliwe w czasach rosnącej inflacji i rat kredytów. Nie zabrakło również rozmów na temat książek – podpowiedzieliśmy, na co zwracać uwagę wybierając książki dla dzieci. Poleciliśmy też kilka wartościowych pozycji.

Czy da się w dzisiejszych czasach oszczędzać. Jeśli tak, to jak? Co poprawić można w domowym budżecie i czy wakacje to dobry moment na oszczędzanie? O tym opowiedziała Karolina Nowicka, prowadząca profil na instagramie: pani_od_oszczedzania.

– Nawet w czasach rosnącej inflacji i rat kredytów da się oszczędzać. Oczywiście wiele zależy od tego ile zarabiamy i ile wydajemy. Po dokonaniu takiej dokładnej analizy naszego budżetu, naszego całego życia, myślę, że jesteśmy w stanie gdzieś te oszczędności znaleźć. Z takich właśnie względów, jak rosnąca inflacja czy wzrastające raty kredytów jest coraz trudniej, ale myślę, że nadal jest to jak najbardziej możliwe – mówiła Karolina.

Co to w ogóle jest oszczędzanie?

– Oszczędzanie to ograniczanie wydawania pieniędzy w celu uzbierania jakiejś większej sumy na jakiś konkretny cel. Myślę, że jest to też taka umiejętność planowania, wyznaczania dobrych priorytetów, również dobra organizacja, rozwój, a także bezpieczeństwo. Na początku powinniśmy zacząć odkładać na poduszkę finansową, która nas zabezpieczy w razie np. utraty pracy. Później już wszystko zależy od tego, jakie mamy potrzeby, marzenia. Możemy uzbierać na coś, wydać, dalej odkładać, możemy zbierać, możemy wydać część pieniędzy i dalej odkładać. Myślę, że zależy to już od naszych preferencji, ale podstawą jest poduszka finansowa – zaznaczyła pani_od_oszczedzania.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj