Są samotni i nie mają bliskich. Nie wszyscy seniorzy czekają na święta

Dla wielu święta nie są radosnym przeżyciem, bo prawie 100 procent seniorów w Domach Opieki Społecznej nie jest zabierana do domów. Jeśli je mają i żyją ich dzieci i wnuki – mówi Marta Szulc z gdańskiej Caritas.
Perspektywa siedzenia samemu przy stole, czy, w przypadku ludzi chorych, w szpitalu – nie napawa optymizmem. Ale nie zawsze wyjazd na święta jest możliwy. Niektórzy muszą lub nawet wolą pozostać w DPS lub w szpitalu – albo po prostu nie są z niego zabierani.

Nierzadko pacjenci na kilka dni przed wigilią sami zgłaszają się do szpitala, skarżąc się na konkretne dolegliwości, po to, żeby zatrzymać ich w placówce. Czasem nawet kilka godzin przed Wigilią na oddział ratunkowy przywożą ich rodziny.
O tym w audycji Srebrne pokolenie mówiły Marta Szulc z Caritas i dr Dagrmara Wiewiórkowska-Garczewska. Rozmawiała Anna Rębas.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj