Wygłoszone w sejmie orędzie prezydenta Andrzeja Dudy, którego pretekstem była rocznica wyborów parlamentarnych, wzbudziło wiele politycznych kontrowersji oraz wywołało lawinę komentarzy. W orędziu prezydent przypuścił bowiem atak na Donalda Tuska i jego rząd. Zwolennicy prezydenta, czyli głównie przedstawiciele PiS, nagrodzili wystąpienie długimi owacjami. Z kolei przedstawiciele rządzącej koalicji określili wypowiedź mianem skandalicznej. I właśnie to orędzie ocenili goście programu „Strefa Politycznie Kontrolowana”. 

Za radiowymi mikrofonami zasiedli tym razem Kazimierz Plocke (KO), Marcin Horała (PiS) oraz Artur Dziambor (Trzecia Droga-PSL). Rozmowę prowadziła Agnieszka Michajłow.

MARCIN HORAŁA: „PREZYDENT JEST STRAŻNIKIEM KONSTYTUCJI”

– Moim zdaniem prezydent po prostu mówił, jak jest. To nie jego wina, że wiele aspektów polityki obecnego rządu trzeba ocenić bardzo krytycznie. Prezydent jest strażnikiem konstytucji i łamanie prawa, dosyć ewidentne w niektórych obszarach, musiał wypunktować. Tam, gdzie mamy do czynienia z „kontynuacją”, czyli np. w zakresie obronności, prezydent to pochwalił – ocenił Marcin Horała.

KAZIMIERZ PLOCKE: „WYSTĄPIŁ, POPIEERAJĄC JEDNĄ PARTIĘ”

– Odebraliśmy to orędzie bardzo źle i krytycznie, gdyż nie spełniało kryteriów związanych z wygłaszaniem orędzia – mówił z kolei Kazimierz Plocke.

– Ale przecież nie ma żadnych kryteriów dotyczących wygłaszania orędzia przez prezydenta Polski – zauważyła prowadząca dyskusję.

– Faktycznie, nie ma. Ale to jest indywidualna ocena, a prezydent wystąpił, popierając jedną partię. To nie jest dobrze odbierane. Atak, który został przypuszczony na rząd i premiera Donalda Tuska, był wysoce niewskazany. Dlatego absolutnie nie zgadzamy się z takimi sformułowaniami, jakie zostały wygłoszone w Sejmie – dodał Kazimierz Plocke.

ARTUR DZIAMBOR: „WCIĄŻ JESTEŚMY W TYM SAMYM MIEJSCU”

– Po przeczytaniu komentarzy do orędzia prezydenta Dudy i kontrorędzia można zauważyć, że zdaniem obozu Prawa i Sprawiedliwości „to był najlepszy w życiu występ prezydenta Dudy; to wystąpienie przejdzie do historii; będziemy pamiętać te słowa i je cytować”, natomiast w oczach wyborców Platformy Obywatelskiej to był „skandal, hańba i tragedia”. Potem wyszedł ze swoim przemówieniem Donald Tusk, co dla PiS-u było „tragiczne, niedobre i złe”, zaś dla PO „cudowne, wspaniałe, robił tego Dudę”. Tak więc ja uważam, że wciąż jesteśmy w tym samym miejscu – skomentował Artur Dziambor.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY: 

raf