Miał być przygodą, a stał się inspirującą historią. Rozmowa z założycielką Teatru Osobliwego

(fot. Agata Andrzejczuk i Krzysztof Przygoda)

Rozmowa z pedagogiem, oligofrenopedagogiem i założycielką teatru, którego aktorzy to bardzo wyjątkowi, wrażliwi ludzie. Mowa o Agacie Andrzejczuk. szefowa Teatru Osobliwego, który działa przy Teatrze Rondo Słupskiego Ośrodka Kultury, była gościem w Studiu Słupsk Radia Gdańsk.

Jak wyjaśnia Agata Andrzejczuk, Teatr Osobliwy tworzą osoby z niepełną sprawnością intelektualną.

– Z większością współpracuję od lat, ale niedawno dołączyły do nas dwie nowe osoby. Dziś chcę powiedzieć o projekcie „Twórcze fuzje. W poszukiwaniu artystycznych inspiracji.” Za nami intensywny czas warsztatowy w Teatrze Rondo. Pracowaliśmy wokół rytmu, ciała i przestrzeni. Zaczęliśmy też prace nad wyjątkowymi kronikami z podróży, które będą opowieścią o nas. Teraz spakowaliśmy walizki i wyruszamy – kierunek Oldenburg. Byliśmy tam już jako uczestnicy inkluzywnego międzynarodowego festiwalu teatrów. Tym razem jedziemy na warsztaty, właściwie taki obóz artystyczny, na którym będziemy zdobywać nowe umiejętności, uczyć się nowych rzeczy i poznawać nowe osoby – mówi.

Posłuchaj:

Projekt jest realizowany dzięki współpracy Kulturalnego Punktu Zapalnego i Słupskiego Ośrodka Kultury. Zadanie publiczne finansowane ze środków Miasta Słupska pochodzących z PFRON-u.

Teatr Osobliwy powstał siedem lat temu. Początkowo był przygodą i współpracą z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. To, co się wydarzyło po drodze, napawa optymizmem i daje wiarę w siłę oraz serce człowieka.

Joanna Merecka-Łotysz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj