Mieszkańcy ulicy Lema w Gdańsku alarmują, że nowe osiedle zwiększy istniejące problemy. Kto usłyszy ich głos?

dzielniaraz

Kiedy obecni mieszkańcy ulicy Lema w Gdańsku podejmowali decyzję o inwestycji, w okolicy miały powstawać tylko domy jedno- i dwurodzinne. Część sąsiednich działek była przeznaczonych na cele przemysłowo-usługowe. Okazało się jednak, że zmieniono plany zagospodarowania przestrzennego. Mimo ich uwag, powstały osiedla z blokami nawet 17-piętrowymi.

Gdy jesienią 2020 roku kolejne plany przedstawiono do dyskusji – znów zabrali głos. Złożyli ponad sto uwag, z których w ich ocenie większość nie została wzięta pod uwagę. Biuro Rozwoju Gdańska na nowo opracowuje dokumenty i przedstawia, jakie głosy zostaną uwzględnione przy planowaniu terenu, m.in. pod powstanie nowego osiedla. Na terenie otoczonym ulicami Rakoczego, Piekarniczą i Lema właściciel działki firma Euro Styl planuje budowę 500 mieszkań.

W audycji biorą udział: dyrektor Biura Rozwoju Gdańska Edyta Damszel-Turek, prezes Euro Styl Mikołaj Konopka, radny Miasta Gdańska Przemysław Malak, mieszkańcy Słonecznej Moreny oraz składający uwagi do planów zagospodarowania przestrzennego mieszkańcy ulicy Lema.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

(Fot. Marzena Bakowska/Radio Gdańsk)

dzielniadwa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

(Fot. Marzena Bakowska/Radio Gdańsk)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj