PKM z Kościerzyny nie dojedzie do Gdańska. Rozżaleni mieszkańcy pytają: „Dlaczego?” Eksperci w studiu tłumaczą

Pomorska Kolei Metropolitalna jeszcze z Kościerzyny nie wystartowała, a już wzbudza sporo emocji. Mieszkańcy spodziewali się, że będzie można szybko, a najlepiej bezpośrednio dotrzeć do Gdańska. Tymczasem okazuje się, że pociągi pojadą po staremu, czyli do Gdyni. Żeby dojechać do Gdańska, w Żukowie lub Gdańsku Osowej trzeba będzie przesiadać się i czekać około 15 minut. Przeciwko takim rozwiązaniom protestują mieszkańcy i radni Kościerzyny. Wystosowali nawet apel do władz województwa i ministra infrastruktury.

KAŻDY MÓGŁ ZABRAĆ GŁOS

Tematem zainteresowali się dziennikarze Radia Gdańsk. Nasz wóz satelitarny zaparkował przed urzędem miasta i każdy mógł zabrać głos w tej sprawie. Na pytania i wątpliwości mieszkańców odpowiadali wicemarszałek pomorski – Ryszard Świlski oraz dyrektor marketingu SKM w Gdyni – Marcin Głuszek. Dyskusję prowadził Grzegorz Armatowski.

Posłuchaj audycji Tu i Teraz:

Grzegorz Armatowski/mar/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj