Memling zaprasza widza do bycia częścią obrazu

Treści religijne przedstawione przez Hansa Memlinga na tryptyku „Sąd Ostateczny” nie budzą wątpliwości, są zgodne z przyjętą w średniowieczu dogmatyką. – Zaskakuje jednak forma ich przekazywania – mówi prof. Antoni Ziemba z Uniwersytetu Warszawskiego i Muzeum Narodowego w Warszawie. Zdaniem naukowca zadziwiający jest fakt, że autor dzieła zaprasza widza do współtworzenia obrazu i niejako uwzględnił go podczas malowania. Objawia się to w lustrzanym odbiciu tego, co dzieje się przed tryptykiem w kuli ziemskiej, na której opiera swoje stopy Jezus oraz odbicie w pancerzu Michała Archanioła.

W czasie audycji prof. Antoni Ziemba przybliża postacie, które otaczają Chrystusa ponownie przybywającego na ziemię w dniu Sądu Ostatecznego. Zdradza między innymi, który z władców został sportretowany wśród apostołów.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj