Piękne miejsce, gdzie pomaga się pięknym osobom. Prezes hospicjum dla dzieci opowiada o miłości, dobroci i przemijaniu

IMG 20201002 125249072 PORTRAIT 2

2 listopada to dzień szczególny. Wspominamy tych, którzy odeszli – pamiętamy o nich i troszczymy się o ich pamięć. Gość dzisiejszej audycji zajmuje się na co dzień miejscem wyjątkowo pięknym. Pełnym wrażliwości i pokory.

Gościem Andrzeja Urbańskiego była Ewa Liegman, prezes zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom.

– To jest chyba doświadczenie każdego z nas, że, już na cmentarzu, niezależnie od tego, jaką relację mieliśmy z osobą, którą żegnamy, pada najwięcej czułych słów. Zawsze porusza mnie, kiedy osoba, z którą żyliśmy długie lata, odchodzi. Pozostaje głucha cisza wielu niewypowiedzianych słów. Zwykle bardzo prostych, na których wypowiedzenie mieliśmy szansę każdego dnia. I może dlatego hospicjum jest miejscem wyjątkowym, bo my przeżywania i umierania uczymy się od dzieci – przyznaje Ewa Liegman.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj