O tej porze mówimy bardziej o spowolnieniach. Na te natkniemy się na trasie z Żukowa do Gdańska w Leźnie, choć z zastrzeżeniem, że to dopiero początki.
Przed Żukowem, Chwaszczynem i Miszewem spokój.
Na szóstce zwężonej w Rumi Janowie ścisk na razie minimalny. Podobnie na alei Macieja Płażyńskiego przed tunelem pod Martwą Wisłą.