Fatum wisi nad Arką. Flavio bohaterem ostatniej akcji. Socha się zaczerwienił. Machnikowski podsumowuje derby
Lechia wygrała z Arką szczęśliwie. Mimo przewagi jednego zawodnika przez pół godziny meczu, dopiero w doliczonym czasie zdołała zapewnić sobie komplet punktów. O wyższości nie było mowy, bo nawet po opuszczeniu boiska przez Tadeusza Sochę, Lechiści nie zdołali zdominować rywala.











