Sport



Sport

Piłkarze żegnają kibiców. Mecz Lechii z Pogonią zakończy piłkarski rok w Trójmieście

15 punktów w sześciu ostatnich kolejkach – taką optymistyczną wizję przedstawiłem na początku listopada. Dotyczyła ona zarówno piłkarzy Lechii, jak i Arki. W razie sobotniego zwycięstwa w Szczecinie zadanie zrealizują w 100 proc. Lechia maksymalnie może zdobyć 13 pkt, ale tu droga jest odleglejsza, bo trzeba wygrać w środę z Pogonią i w sobotę w Niecieczy z Sandecją. Oba cele jawią się jako bardzo realne.

Piłkarze ręczni Wybrzeża rządzą w Trójmieście. Nie mieli problemów z derbowym zwycięstwem nad Spójnią

Bez niespodzianki w derbach Trójmiasta szczypiornistów. Wybrzeże pewnie pokonało w Ergo Arenie Spójnię Gdynia. Dzięki wygranej gdańszczanie awansowali na 5. miejsce w tabeli grupy Pomarańczowej Superligi. Spójnia z dorobkiem 7 punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy granatowej. Gdynianie odnieśli w tym sezonie zaledwie dwa zwycięstwa.

„Przeciw Górnikowi też chcę strzelić bramkę”. Arka z liderem na murawie poddanej pielęgnacji świetlnej [PIŁKARSKI WTOREK]

Sobotnia niespodzianka i trzy punkty przywiezione z Kielc mogą okazać się motorkiem napędowym Arki, która staje dziś przed ciężkim zadaniem: podejmie lidera cztery dni po tym, gdy ten podrażniony został przez Lechię Gdańsk. Na specjalną okazję – specjalne warunki: murawa pielęgnowana od niemal miesiąca testowanymi przez Gdyńskie Centrum Sportu lampami asymilacyjnymi.

Powtórzyć grę i wynik z Kielc. Trzy zadania Arki w meczu z Górnikiem

Wygrana z Koroną 3:0 to już historia. Historia, którą trzeba się zainspirować, żeby znów wyrwać punkty faworytowi. Do Gdyni przyjeżdża lider. Żółto-niebiescy już raz nie dali się Górnikowi pokonać, żeby to powtórzyć, będą musieli wzorowo wykonać trzy zadania.

Jak koncertowo spaść na samo dno wie tylko najbliższy rywal Lechii. Pogoń nad przepaścią ligowej tabeli

W zeszłym sezonie bój o górną ósemkę, teraz balansowanie na krawędzi tabeli Lotto Ekstraklasy. Pogoń niczym nie przypomina drużyny z poprzedniego sezonu. W Szczecinie koncertowo zaprzepaścili to, co przez zaledwie rok zbudował Kazimierz Moskal. Efekt może być jeden. Niedługo uznana marka może opuścić szeregi najlepszych drużyn w Polsce.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj