9-latka widziała, jak Niemcy mordują jej rodzinę. Po latach córka napisała o tym książkę

okladka Janko MalaZaglada m

Anna Janko – pisarka i poetka dwukrotnie nominowana do Nagrody Literackiej NIKE – napisała książkę na podstawie wojennych przeżyć swej matki. Zdaniem krytyków „Mała zagłada” to współczesna rozprawa z traumą drugiego pokolenia. W środę w Gdańsku będzie można spotkać się z autorką. W książce Anna Janko przywołuje tragiczną historię swojej rodziny, która rozegrała się 1 czerwca 1943 roku w Sochach na Zamojszczyźnie. Wystarczyło parę godzin, by wieś przestała istnieć. Budynki zostały spalone. Mieszkańcy rozstrzelani. Pośród zgliszczy pozostał jeden dom, nieliczni dorośli i kilkoro dzieci. Wśród nich dziewięcioletnia Terenia Ferenc, matka Anny Janko. Dziewczynka widziała, jak Niemcy mordują jej rodzinę. Nieludzki obraz towarzyszył jej przez lata spędzone w domu dziecka, by nigdy nie dać o sobie zapomnieć…

Miałam przez to wszystko jakby dwie matki. Pierwszą: dorosłą kobietę, za którą tęskniłam, gdy wychodziła do sklepu, której się bałam, gdy wpadała w gniew, z której byłam dumna, bo nikt nie miał ładniejszej pani za matkę na całym podwórku. I drugą mamę miałam: małą dziewczynkę, której na wojnie zginęli rodzice, wciąż przerażoną i samotną, która kiedyś cierpiała głód i musiała pracować u złej ciotki, takiej, co biła i kazała nosić wiadra z wodą pod górę. Dla niej pójście po wojnie do domu dziecka było, o paradoksie, największym szczęściem. To właśnie ta mama-dziewczynka nieraz kładła się na tapczanie w dzień i płakała nie wiadomo dlaczego – pisze Janko.
Spotkanie z autorką z okazji premiery jej najnowszej książki odbędzie się w Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku 11 marca o godz. 18:00. Z pisarką będzie rozmawiała Krystyna Chwin. Wstęp wolny.

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj