Jest Wigilia roku 1945. Do wspólnego stołu zasiadają osoby, które w ostatnich miesiącach przesiedliły się do Gdańska. Próbują sobie ułożyć życie na nowo po tragedii II wojny światowej. Tak zaczyna się najnowsza produkcja Teatru Wybrzeże.

20 grudnia na Scenie Malarnia odbyła się premiera spektaklu „Wspólny pokój” Konrada Hetela w reżyserii Radka Stępnia. Przygotowanie spektaklu o Gdańsku zaproponował obu twórcom dyrektor teatru Adam Orzechowski. Szukając interesującego momentu w historii miasta, wybrali pierwsze powojenne miesiące. Wtedy do Gdańska przyjechały osoby, które tu po przeżytej traumie szukały swego nowego miejsca. Czasem chciały odciąć się do przeszłości i zmieniały nazwisko, datę urodzenia.

Spektakl „Wspólny pokój” (fot. Martyna Niećko)

Centrum Gdańska przypominało morze ruin, bo budynki były zniszczone w niemal 90 procentach. Bohaterowie spektaklu osiedlili się więc w jednym pokoju w ocalałej kamienicy we Wrzeszczu. Wspólne życie na tak małej przestrzeni musi prowadzić do nieuniknionych napięć i konfliktów.

Posłuchaj materiału Marzeny Bakowskiej z próby medialnej:

ua