Eksperci analizują sto dni rządu

Polski nie stać na dalsze zwiększanie wydatków. Może zabraknąć pieniędzy na emerytury – pojawia się ostrzeżenie w mediach. To część podsumowania stu dni rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Zarębski wyjaśnia, że podsumowując sto dni rządu największym plusem jest wprowadzenie w życie 500+ i… niewprowadzenie innych obietnic wyborczych.

– Po stu dniach mówimy studnia budżetowa. 500+ dopiero wchodzi w fazę realizacji. Założenie wydaje mi się być dość trafione. Szkoda, że poprzednie rządy nie pomyślały, żeby coś zrobić, by zwiększyć dzietność. Mogłyby wprowadzać to powoli. 500+ było mocnym i spektakularnym akcentem w kampanii wyborczej. Wydaje mi się, że 500+ z tych pomysłów kampanijnych jest najrozsądniejszy. Nasz budżet jest zbyt ograniczone na wysokie wydatki, które proponowano przed wyborami.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj