Co jedzą piłkarze? „Gotowanie dla sportowców jest szczególnym wyzwaniem”

aaakuchnia001

W Centrum Mistral pojawia się wielu sportowców. Co jedzą piłkarze?

– Współpracujemy z dietetykami i kucharzami drużyn sportowych. Ostatnio był u nas kucharz z Emiratów Arabskich. Pracował z nami, wydawał posiłki. Był naszym kompanem, jak to się mówi w żargonie. Trzeba pamiętać, że oni jedzą dużo baraniny i wołowiny. Nie mogą natomiast jeść wieprzowiny. Ich sportowcy spożywają potrawy, które dla nas byłyby pikantne, ale w ich diecie jest też dużo owoców. Goście z Izraela też przyjechali ze swoim kucharzem. On dla drużyny gotował w inny sposób. Miał wydzielone miejsce, garnki, narzędzia. To było prawdziwe jedzenie koszerne – wspomina Sławomir Cichy. – Gotowanie jest wyzwaniem, a gotowanie dla sportowców jest szczególnym wyzwaniem. Chcemy dostarczyć zawodnikom pełen zestaw elementów potrzebnych do rozwoju. Mamy też bardzo specyficzne dania. Deserem są np. lody burakowe, do których przekonało się wielu gości hotelu.

aaakuchnia002

aaakuchnia003

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj