Pustostany do wzięcia. Kandydaci na radnych w Gdańsku mają pomysł na mieszkania dla potrzebujących

Ponad tysiąc niezagospodarowanych pustostanów w Gdańsku czeka na remont i przeznaczenie dla potrzebujących – twierdzą kandydaci PiS na radnych. Zwracają uwagę na rosnący w mieście problem mieszkań komunalnych i socjalnych. Ich zdaniem, na takie mieszkania może czekać nawet 2 tysiące osób. Mówią, że lokale są, ale miasto nic z tym nie robi.

Kandydat na radnego Andrzej Skiba na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej przedstawił dane dotyczące zapotrzebowania na lokale komunalne i socjalne, a także pomysł na zagospodarowanie blisko tysiąca pustostanów. Pokazał specjalną stronę internetową, na której każdy może zgłosić lokalizację kolejnych podobnych mieszkań, które miasto stosunkowo niewielkim kosztem mogłoby wyremontować i udostępnić najbardziej potrzebującym. 

 

MIESZKANIA W ZASIĘGU RĘKI

– Chodzi o mieszkania komunalne i pustostany, które znajdują się w zasobach miasta. Szacuje się, że obecnie w Gdańsku znajduje się ich blisko tysiąc. Kwestią kluczową jest również to, że nie wiemy, ile ich jest dokładnie. Od mieszkańców różnych dzielnic dowiadujemy się o kolejnych budynkach, które zdaniem mieszkańców, nie widnieją w ewidencji miejskiej – mówił Skiba. – Gdyby jednak w niej były, miasto mogłoby je wyremontować, a następnie przeznaczyć na mieszkania komunalne. Według danych urzędowych, blisko 2 tysiące osób czeka na takie lokale. Z jednej strony miasto dysponuje tymi mieszkaniami, ale z różnych względów ich nie remontuje. Ludzie czekają na mieszkania, które tak naprawę są w zasięgu ręki – tłumaczył Andrzej Skiba.

Jak mówił, według wyliczeń, koszt remontu takiego mieszkania o powierzchni 40 metrów kwadratowych nie powinien przekroczyć 60 tysięcy złotych. – Naszym zdaniem wiele wydatków w Gdańsku, takich jak portal miejski za 4 mln zł, budzi wiele wątpliwości. Te pieniądze można przeznaczyć na lepsze cele – dodał.

MIESZKANIA ADAMOWICZA

Kandydaci na radnych mają też pomysł na ewidencje podobnych lokali. – Powstała specjalna strona internetowa mieszkaniaadamowicza.pl, na której poprzez specjalny formularz można zgłosić lokalizację miejsc, które według nas mogą być w zasobach miasta, a od lat nie są zagospodarowane. Zebrane informacje będziemy chcieli zweryfikować i przekazać do wiadomości obecnym władzom miasta. Mamy nadzieję, że taka oddolna inicjatywa ułatwi policzenie tego, co mamy i z czego wspólnie powinniśmy korzystać – mówił Skiba.

Przemysław Majewski, kandydat PiS na radnego dodał, że podobne problemy wielu mieszkańców są im znane od lat. Znany przypadki mieszkań, które nie były remontowane przez miasto od kilkudziesięciu lat. Remonty, których dokonują sami mieszkańcy często nie wystarczają. Niestety nie widzimy ze strony miasta i Pawła Adamowicza działań, które zapobiegłyby temu – mówił Majewski. – Mieszkańcy lokali komunalnych i socjalnych są takimi samymi gdańszczanami jak Ci mieszkający w nowych bogatych osiedlach. Nasza strona internetowa ma służyć właśnie temu, żeby wskazać te lokale, które można przekazać mieszkańcom, którzy nierzadko czekają na nie od kilku lat – mówił Majewski.

Strona internetowa jest inicjatywą kandydatów na radnych Gdańska, m.in Andrzeja Skiby i Przemysława Majewskiego.

Jacek Klejment

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj