Na Pomorzu wystartuje nowy cykl imprez sportowych. Zapisy 1 stycznia w południe

triathloon

Po wielu latach przerwy triathlon: pływanie, jazda na rowerze i bieganie, wraca do Starogardu Gdańskiego. Impreza odbędzie się 19 czerwca 2016 roku i będzie inaugurowała nowy cykl Tri Tour Energy. Dlaczego piszemy o tym dziś? Bo zapisy do cyklu startują 1 stycznia 2016 roku, w samo południe, na stronie trienergy.pl. Oprócz Starogardu Gdańskiego, zawody odbędą się także 3 lipca w Lidzbarku Welskim i 3 września w Bełchatowie.

– Organizatorami cyklu w większości są ludzie z Trójmiasta – mówi Adam Greczyło, dyrektor wykonawczy Tri Tour Energy. – Jako pasjonaci triathlonu chcieliśmy, aby nowy cykl imprez triathlonowym na mapie Polski zaczynał się na Pomorzu. Starogard Gdański z zainteresowaniem przyjął naszą propozycję.

STAROGARD TRIATHLONEM STANIE

– Naszą ideą jest aktywność na różnych płaszczyznach. Także sportowych. Jak tylko się dowiedzieliśmy, że jest możliwość zorganizowania triathlonu w naszym mieście, od razu podjęliśmy decyzję, że chcemy to zrobić – twierdzi Janusz Stankowiak, prezydent Starogardu Gdańskiego. – Bardzo się cieszę, że tak duże, niezwykle widowiskowe, ale i trudne logistycznie wydarzenie sportowe będzie miało miejsce właśnie w Starogardzie. Myślę, że to jest początek wielkiego cyklu, który zawita do nas na dłużej i co roku będziemy gościć triathlonistów. Liczę, także że z roku na rok będzie się on powiększał. Chcemy być postrzegani jako miasto przyjazne do życia, gdzie zdrowie i aktywność jest na pierwszym miejscu. Tak więc po drodze nam z triathlonem.

Fot. Archiwum

W Starogardzie Gdańskim zawodnicy będą rywalizować na dwóch dystansach. Popularnej „połówce” (1,9 km pływania, 90 km na rowerze i 21,1 km biegu) oraz w ¼, która jest o połowę krótsza od ½. Organizatorzy oprócz tradycyjnej rywalizacji sportowej planują działania charytatywne.

SPORTOWO I CHARYTATYWNIE

– Za każdego zawodnika, który wystartuje w naszych zawodach i dotrze do mety wpłacimy na cel charytatywny trzy złote – dodaje Adam Greczyło. – Oczywiście kwota ta jest symboliczna. Triathlon składa się z trzech dyscyplin stąd 3 złote. Ale nie ograniczamy się tylko do takich działań. W tej chwili jesteśmy na etapie planowania kolejnych. Im bliżej imprezy tym więcej będziemy mogli o tym powiedzieć.

NAJPIERW POMORZE, PÓŹNIEJ MAZURY

Z Pomorza Tri Tour Energy przeniesie się na Warmię i Mazury, do Lidzbarka Welskiego, nie mylić z Warmińskim. To piękna miejscowość położona w samy środku lasów, nad jeziorem, ze świetną infrastrukturą rekreacyjną.

 

Lidzbark Welski – film z wykorzystaniem ujęć lotniczych from KolajFX on Vimeo.

Finał odbędzie się natomiast w środku Polski, w Bełchatowie. Ambasadorami cyklu zostali m.in. Adam Korol, wioślarski mistrz olimpijski i mistrz świata, Jacek Kurowski, dziennikarz TVP Sport, który postanowił spróbować sił w triathlonie czy Iwona Guzowska, mistrzyni świata w boskie, triathlonistka. Ale także Paulina Załucka i Jolanta Mańkowska. Pierwsza z nich jest młodą gdańską zawodniczką, która w 2015 roku wywalczyła kwalifikacje na Mistrzostwa Świata w Australii. Jest także trenerką Complexsports i co za tym idzie nauczycielką pływania Jolanty, która przed laty topiła się i boi się wody. Skąd więc pomysł na start w triathlonie?

– Zaraziłam się tym sportem od mojego partnera, Mariusza – mówi Mańkowska. – Debiutował w 2015 roku w zawodach triathlonowych. Wciągnęło go. Robił wszystko, żebym pokochała jego pasję. Udało mu się.

triathloon2
Fot. Archiwum

– Ale przecież nie umiesz pływać. A pierwszą dyscypliną, jaką trzeba pokonać jest właśnie przepłynięcie kilkuset metrów na otwartym akwenie. Dlaczego podjęłaś to wyzwanie? – dopytywał nasz dziennikarz.

– Kilka lat nosiłam się z zamiarem nauki pływania, ale strach przed wodą do tej pory zwyciężał. Jako nastolatka topiłam się i od tego czasu jestem na bakier z pływaniem. Kiedy patrzyłam, ile Mariusz czerpie radości z uprawiania triathlonu, postanowiłam się przełamać. Musiałam zatem zaakceptować swój strach, żeby pójść dalej. Pomyślałam, że chcę to zrobić dla siebie. Udział w tak wymagających zawodach to wyzwanie. A ja lubię sport i wysoko postawioną poprzeczkę – wyjaśnia Jola.

PRZYGOTOWANIA PEŁNĄ PARĄ

– Oprócz organizacji zawodów i propagowania zdrowego trybu życia zależało nam także na pokazaniu ludziom, że ograniczenia tak naprawdę są w ich głowach. Że potrzebna jest decyzja, aby wyjść ze strefy komfortu i coś zmienić w życiu – tłumaczy Adam Greczyło. – Zaproponowaliśmy Joli wsparcie, a Paulina zgodziła się nam w tym pomóc. Jak wszystko dobrze pójdzie to obie Panie staną na starcie, a później spotkają się na mecie zawodów w Lidzbarku.

Co jeszcze będzie się działo? Przygotowania idą pełną parą. 1 stycznia 2016 roku o godzinie 12 wspomniane zapisy. Dla 50 pierwszych zawodników organizatorzy przygotowali pakiety w specjalnych, promocyjnych cenach. Planowane są także inne niespodzianki. Wszystkie będzie można śledzić na stronie trienergy.pl

md

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj