Jedni świętują sukcesy, inni rozsyłają CV – podczas gdy Jürgen Klopp raduje się do utraty tchu (i okularów) z powodu zwycięstwa 5-4 nad Norwich City, José Mourinho skrzętnie komponuje swoje résumé. Victoria Beckham konsekwentnie odgania kandydatki na synową, a Cristiano Ronaldo zaczyna zgłębiać nową pasję: podróże palcem po mapie. Bo skoro inaczej mu nie wolno…
ZNIECIERPLIWIONY MOURINHO CHCE POMÓC UNITED
Już ponad miesiąc trwa odpoczynek José Mourinho od pracy i wydaje się, że o miesiąc za długo. Zgodnie z doniesieniami brytyjskiego „The Independent”, Portugalczyk, znudzony oczekiwaniem na pierwszy krok ze strony władz United, wziął sprawę w swoje ręce.
Były szkoleniowiec Chelsea przygotował 6-stronicowy list, w którym przedstawił swój „plan odbudowy” drużyny z Manchesteru. W piśmie miało znaleźć się wszystko: od analizy obecnego składu, przez potencjalne transfery, po kluczowe decyzje, które Mou podjąłby, gdyby powierzono mu pożądaną funkcję w klubie. Tylko… czy nikt nie uprzedził go, że list motywacyjny nie powinien być dłuższy niż dwie strony?
CRISTIANO RONALDO ZNUDZONY MADRYTEM?
Problemy zupełnie innej natury ma obecnie rodak Mou, Cristiano Ronaldo. W ostatnich miesiącach piłkarz walczył z boiskowo-treningową rutyną podróżując… codziennie do Marrakeszu. Po każdym treningu, od poniedziałku do czwartku, Cristiano wsiadał do prywatnego samolotu, by popołudnie oraz wieczór spędzić ze swoim marokańskim przyjacielem, kick bokserem Badr Harim.
Jak się jednak okazuje, nawet w przypadku największych gwiazd wszystko co dobre – szybko się kończy. Na prośbę prezesa Realu Madryt, tracącego cierpliwość do afrykańskich wojaży Ronaldo, Portugalczyka ma już na celowniku sam król Maroka, Mohamed VI. Za każdym razem, gdy piłkarz przekroczy granicę kraju, w skrzynce odbiorczej Florentino Péreza będzie lądowała odpowiednia informacja na ten temat. Czy kolejnym krokiem będzie całkowity zakaz wstępu do Maroka?
Kolejną porcję „Piłkarskich plotek” przygotowali i dogłębnie przeanalizowali Anita Kobylińska i Włodzimierz Machnikowski.
Posłuchaj audycji:
Anita Kobylińska/mili