Nasz (szczery) dziennikarz: „Nie ma co udawać, Trójmiasto kibicuje Arce…”

Piłkarze z Gdyni awans do ekstraklasy zdobywają dokładnie tak jak sensacyjny lider Premier League mistrzostwo Anglii. Spokojnie, remisując, ale nie wygrywając. Punkt po punkcie z olbrzymią przewagą nad rywalami, którzy z remisów lidera nie potrafią zrobić użytku. Arka do ekstraklasy wejdzie , Leicester zostanie mistrzem – w tych kwestiach nie mam cienia wątpliwości.

TRÓJMIASTO JEST ZA ARKĄ

Za chwilę będziemy sobie zadawać pytania o przyszłość. Na razie cała Anglia kibicuje Leicester i … drży z troski o losy swego Kopciuszka w Champions League. Trójmiasto też jest za Arką, bo perspektywy derby z Lechią są smacznym kąskiem także dla Gdańska i nie ma co udawać, że jest inaczej.   

ŻAGLE. SERCE MI ROŚNIE 

I jeszcze akapit pod żaglami. To z powodu naszych deskarzy, którzy zdominowali rywalizację w regatach PŚ w Hyeres. Wygrali Zosia Klepacka i Piotr Myszka. Piotrek jest mistrzem świata, co nie stanowi żadnej przestrogi dla mistrza Europy – Pawła Tarnowskiego, który zajął drugie miejsce. Serce rośnie jak się patrzy na chłopaków z Trójmiasta. Na dziewczyny zresztą też. Wprawdzie Małgosia Białecka jeszcze nie wygrywa, ale ona zaplanowała triumfy dopiero na sierpień.

Włodzimierz Machnikowski/pp
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj