O przełamanie krakowskiej klątwy i piłkarską Europę. Lechia zagra z Cracovią Kraków

Lechia jeszcze nigdy nie była tak blisko piłkarskiej Europy. Podopieczni Piotra Nowaka zagrają dzisiaj w Krakowie z Cracovią. Zwycięstwo zapewni biało-zielonym grę w Lidze Europejskiej. Dla piłkarzy z Gdańska niedzielne starcie to najważniejszy mecz sezonu. Już dzisiaj podopieczni Piotra Nowka mogą spełnić marzenia o piłkarskiej Europie. Trener Lechii uważa, że mecz z Cracovią to „mały finał” całego sezonu. – Na ten moment pracowaliśmy długie tygodnie, by znaleźć się w sytuacji, w której gramy o europejskie puchary i nasz los zależy tylko od nas. W niedzielę chcemy potwierdzić, że wspólnie dokonaliśmy w tym roku czegoś specjalnego, mówi Nowak.

MECZ O WSZYSTKO

Wygrana z Cracovią ma być zwieńczeniem ciężkiego sezonu w wykonaniu Lechii. – Chcemy udowodnić, że warto było poświęcić te godziny na ciężką pracę. Zbudowaliśmy wspólnie z chłopakami coś fajnego i chcemy zaprezentować, że wiara we własne umiejętności, poziom piłkarski i kultura gry są po naszej stronie. Jesteśmy mocni mentalnie i sportowo, przekonywał szkoleniowiec Lechii.

LECHIA MUSI WYGRAĆ

W tym spotkaniu Lechia nie może kalkulować. Tylko zwycięstwo może zapewnić Lechii udział w następnej edycji Ligii Europejskiej. Każdy inny rezultat premiuje Cracovię Kraków. Czy piłkarzom Lechii będzie towarzyszyła dodatkowa presja? – W innych meczach o stawkę, jak z Legią Warszawa czy Ruchem Chorzów, dawaliśmy radę, więc teraz również będziemy zmobilizowani. Pokazaliśmy, że umiemy wypełniać zadania, które stoją przed nami, zaznaczył trener Nowak. – Mamy świadomość tego, że Lechia na stadionie Cracovii nie wygrała od 55 lat, ale pewne rzeczy trzeba przełamywać. Mówiąc całkiem obiektywnie, jesteśmy w stanie to zrobić. Gramy bardzo dobrą piłkę, czasem trochę zwalniamy, ale nie ma to wpływu na wynik. Po okresie lekkiego przestoju łapiemy oddech i zaczynamy na nowo. Nie spoczywamy na laurach, czego dowodem nasz ostatni mecz z Legią, kiedy prowadziliśmy 2:0, ale nie odpuściliśmy i mogliśmy wygrać wyżej – dodał szkoleniowiec biało-zielonych.

Początek spotkania w Krakowie o godz. 18. Relacja na stronie radiogdansk.pl, a także na antenie w audycji Radio Gdańsk Z boisk i stadionów. W Krakowie będziemy już od godz. 17.05

Wojciech Luściński/lechia.pl
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj