Lechia zagra z Łęczną, by zmazać plamę z inauguracji ekstraklasy

Mecz Górnika Łęczna z Lechią Gdańsk zakończy drugą kolejkę piłkarskiej ekstraklasy. Podopieczni Piotra Nowaka postarają się zrehabilitować za porażkę z pierwszej, inauguracyjnej kolejce przeciwko Wiśle Płock.
Biało-Zieloni w pierwszym spotkaniu w Płocku dobrze zagrali jedynie przez pierwszy kwadrans. Szybko zdobyta bramka przez Marco Paixao źle podziałała na podopiecznych Piotra Nowaka, którzy potem niepotrzebnie cofnęli się do defensywy i oddali inicjatywę beniaminkowi z Płocka.

TWARDO STĄPAĆ PO ZIEMI

Trener Piotr Nowak podkreśla, że zespół musi być zdeterminowany na osiągnięcie dobrego wyniku. – Nasza liga wymaga tego, żeby co tydzień potwierdzać umiejętności. Trzeba twardo stąpać po ziemi, a nie bujać głową w chmurach. Na boisko nie możemy wychodzić z przekonaniem, że nic nam się nie stanie, że wygramy 3:0 lub 4:0 i idziemy do domu. Nie możemy zadowalać się tylko deklaracjami, czy samym utrzymaniem się przy piłce. Spotkania wygrywa się wyrachowaniem, zaangażowaniem i determinacją – mówi.

Szkoleniowiec Lechii dodaje, że to dopiero początek ligi i górnolotne deklaracje nic w tym momencie nie dadzą. – Niepotrzebnie doprowadzamy do momentu, w którym mówimy sobie „musimy”. Musimy grać swoją piłkę, musimy pokazać swoje umiejętności. Umiejętności, umiejętnościami. Potencjał, potencjałem, ale na samych deklaracjach nie możemy spocząć – podkreśla trener Nowak.

POTRZEBA WYGRANEJ

Trener Biało-Zielonych deklaruje także, że po porażce w Płocku, atmosfera w drużynie jest dobra. – Z tej porażki wyciągnęliśmy wnioski. Wiele rozmawialiśmy po meczu wracając do Gdańska. Widać, że w zespole jest wiara. Piłkarze wiedzą, że popełnili błąd. Nie możemy trzymać głowy w chmurach i musimy sobie zdawać sprawę, że piłkarsko będziemy czasem gorsi. Mamy dużo jakości piłkarskiej i możemy te mecze wygrywać – wyjaśnia.

Przed Lechią bardzo ważne spotkanie w Łęcznej. Ewentualna porażka może fatalnie wpłynąć na morale w drużynie. – Potrzebujemy zwycięstwa – mówi Piotr Nowak. – Wygrana jest wygraną. To na pewno podbudowuje morale. Musimy sobie pewne rzeczy wypośrodkować. Kiedyś ktoś powiedział mądrze: zwycięstwa są nawykiem, ale przegrywanie również. Mamy w swojej grze wiele rzeczy do poprawy. Musimy także zwrócić uwagę na kwestie mentalne. Staramy się dążyć do tego, żeby zwycięstwa na wyjazdach stały się naszym nawykiem – podsumowuje Piotr Nowak.

Początek spotkania z Górnikiem Łęczna w poniedziałek o godz. 18:00

Wojciech Luściński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj