Lechia walczy o odzyskanie pozycji lidera ekstraklasy. Trener Nowak jest spokojny

Po dwutygodniowej przerwie piłkarze wracają na boiska ekstraklasy. Lechia Gdańsk w piątek o 18:00 zagra na wyjeździe z Cracovią. W ostatnim meczu poprzedniego sezonu gdańszczanie przegrali w Krakowie 0:2. Trener Piotr Nowak podkreśla, że buduje morale na tym co pozytywne. – Jesteśmy dobrym zespołem i trzeba to tylko pokazać – deklaruje.
Z TERMALIKĄ JAK Z KAZACHSTANEM

Szkoleniowiec Lechii dostrzega podobieństwa między przegranym meczem swojej drużyny z Termaliką a remisem reprezentacji Polski w Astanie.

– Nie wolno lekceważyć rywala. Determinacja i skupienie to okoliczności niezbędne, by wykazać swą wyższość. To starałem się wpoić moim piłkarzom. Nie można też ciągle szukać winnych i wskazywać na braki. Trzeba skupić się na tym, co pozytywne i od tego zacząć przygotowania do meczu.

NIE SPUSZCZAMY GŁÓW

Dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach ligowych to był czas na refleksję. Sztab trenerski i piłkarze rozważali zagadnienie – co zrobić, jak nie idzie?

– Na drużynę korzystnie wpłynęło także przewietrzenie szatni. Nie ma już piłkarzy sfrustrowanych tym, że nie grają. To bardzo poprawiło atmosferę.

SZANSE NUNESA I SŁAWCZEWA

W meczowej „18” znajdą się Portugalczyk i Bułgar. Ten pierwszy był cały czas  w treningu z Benficą Lizbona. W Gdańsku też prezentował się znakomicie i niewykluczone, że pojawi się w „wyjściowym” składzie. Sławczew jest graczem rutynowanym, zaaklimatyzował się w Lechii i jego notowania także poważnie wzrosły.

Do bramki wróci prawdopodobnie Vanja Milinkovic-Savic. który rozegrał dwa niezłe mecze w barwach Serbii w meczach eliminacyjnych MME.

Na początek wywiadu udzielonego Radiu Gdańsk Piotr Nowak dokonał porównania Lechii i reprezentacji Polski.

Posłuchaj audycji:

Włodzimierz Machnikowski/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj