Piłkarski wtorek: „Nie przyjechałem do Gdyni umawiać się na kawę, ani odnawiać znajomości”

Lechia zbroi się w walce o mistrzostwo i europejskie puchary, Arka w zimowym okienku uzupełniła braki na pozycji, na której narzekała na nie najbardziej. Do wznowienia w Trójmieście rozgrywek Ekstraklasy pozostały już tylko cztery dni.
Dwa absolutne hity czekają nas na inaugurację piłkarskiej wiosny na Pomorzu. Już w sobotę o godzinie 20:30 Arka Gdynia podejmie aktualnego mistrza, Legię Warszawa. Dzień później mecz na szczycie – Lechia gościła będzie u siebie obecnego lidera tabeli, Jagiellonię Białystok.

Posłuchaj audycji:

ZAŁATANY ATAK

Zaledwie jedna czwarta goli zdobytych przez Arkę w rundzie jesiennej powędrowała do bramki spod nóg napastników. Paweł Abbot, Dariusz Zjawiński i Rafał Siemaszko zaliczyli łącznie 6 trafień, z 24 odnotowanych przez całą drużynę. Braki w ataku, przynajmniej w teorii, zostały uzupełnione za sprawą sprowadzenia do Gdyni dwóch nowych snajperów: Przemysława Trytko oraz Josipa Barisicia. Trytko, powracający po siedmiu latach w barwy Arki, broni kolegów ze swojej pozycji.

– Będę bronił kolegów napastników, bo styl gry w polskiej lidze znacznie różni się od innych krajów – zaznacza. – To nie jest tak, że do kreowanych przez kolegów akcji na koniec dostawiamy tylko nogę. Od nas wymaga się dużo, a nawet bardzo dużo walki siłowej. System w polskiej lidze nie wygląda tak, że napastnik patrzy, jak piłkę rozgrywają pomocnicy i szuka sobie w polu karnym miejsca do strzału, bo tych piłek tylu dla nas po prostu nie ma. W Polsce napastnicy odgrywają dużą rolę także w walce o piłkę, co niestety pogarsza statystyki strzeleckie – analizuje zawodnik.

„NIE PRZYJECHAŁEM UMAWIAĆ SIĘ NA KAWĘ”

Czego, poza znoszeniem niskich temperatur, nauczył się w Kazachstanie? – Rosyjskiego. Nie biegle, ale w banku czy w sklepie potrafiłem porozmawiać – przyznał z uśmiechem. Od żartów jest jednak zdecydowanie daleki, gdy poruszane są tematy związane z jego powrotem nad polskie morze.

– Przede wszystkim przyjechałem do Gdyni grać w piłkę, a nie umawiać się na kawę czy odnawiać znajomości. W samym mieście na pewno będę czuł się dobrze, ale powtórzę, że na pierwszym miejscu jest piłka – zaznaczył zawodnik, który być może już w najbliższą sobotę po raz pierwszy wybiegnie w żółto-niebieskich barwach na murawę Stadionu Miejskiego w Gdyni. – Ciąży na mnie pewna odpowiedzialność, chcę zdać egzamin – podkreśla.

KLASYCZNA „9”

Z podobnym opóźnieniem, jak Przemysław Trytko, przygotowania z Arką do piłkarskiej wiosny rozpoczął Josip Barisić. Koledzy z drużyny od samego początku dbają jednak o to, by aklimatyzacja Chorwata przebiegła możliwie jak najszybciej.

– Damian Zbozień, Bożok, Krzysztof Sobieraj – oni wszyscy bardzo pomagają mi od samego początku. Wszyscy są super i bardzo w porządku, jestem zadowolony i wydaje mi się, że osiągniemy dobre wyniki, zapowiada z optymizmem były zawodnik Piasta Gliwice.

W jakiej roli chciałby, aby widział go Grzegorz Niciński, jeśli w swoim ustawieniu szkoleniowiec Arki postawi na dwóch napastników? – Całe życie grałem na pozycji klasycznej dziewiątki, na niej czuję się najlepiej – przyznał z nieskrywanym entuzjazmem. Konkurencja? Tej się nie boi. – Na każdym treningu dam z siebie sto procent – przyznaje nowy zawodnik żółto-niebieskich.

SĄ WYNIKI, SĄ NAGRODY

Czy nowi w szeregach Arki zawodnicy spełnią nadzieje pokładane w nich przez kibiców, wstępnie okazać może się już w najbliższą sobotę przy okazji spotkania z mistrzem Polski. Nadzieje kibiców Lechii zaś z pewnością spełnia doskonale znany już gdańskiej publiczności Sławomir Peszko. We wtorek piłkarz odebrał nagrodę za zwycięstwo w plebiscycie Radia Gdańsk na najlepszego zawodnika rundy jesiennej.

– Cieszę się niezmiernie, że słuchacze mnie wybrali. To duży zaszczyt, bo docenili mnie nie tylko za jesień, ale za cały poprzedni rok – mówił z radością obrońca reprezentacji Polski w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim.

„Piłkarski wtorek” na antenie Radia Gdańsk co tydzień o godz. 14:05. Zapraszamy!

Anita Kobylińska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj