Lechia o europejskie puchary, Arka o krajowy Puchar. „Różnice są kosmetyczne” [PIŁKARSKI WTOREK]

Lechia walczy o awans do eliminacji europejskich pucharów, Arka o zdobycie Pucharu Polski i utrzymanie w lidze. Ważna będzie przede wszystkim forma na wyjazdach. Patrząc na dotychczasowe wyniki – poza domem jest dramatycznie  ostatni raz podsumowujemy rundę zasadniczą piłkarskiej ekstraklasy.


Lechia sezon może skończyć na pierwszym miejscu zapewniając sobie mistrzostwo Polski. Trzy punkty straty do Jagiellonii, dwa do Legii i jeden do Lecha  różnice w czołówce są kosmetyczne  komentują Włodzimierz Machnikowski i Sylwester Pięta.

WYJAZDY KLUCZEM DO SUKCESU

Ważna będzie przede wszystkim forma na wyjazdach. Patrząc na dotychczasowe wyniki – poza domem są one dramatyczne. A w grupie mistrzowskiej Lechia wyjazdy ma najgorsze z możliwych – do Krakowa, Lecha i – na koniec rozgrywek – do Warszawy. Z drugiej strony może to się okazać atutem Lechii, bo w spotkaniach u siebie powinna zdobyć komplet punktów, a to powinno wystarczyć do miejsca na podium. Dla Lechii jednak zajęcie czwartego miejsca byłoby porażką. Bardzo dobry momentami sezon zakończyłaby bez medalu. Dla Piotra Nowaka w pierwszej kolejności liczy się efektywność, ale wygląda to bardziej na dążenie do wygranej najmniejszym nakładem sił, a to odbija się biało-zielonym czkawką. Trener mówi również o skuteczności. W Szczecinie w końcu przełamał się Krasić, ale to by było na tyle. Potem była już egzekucja.

Terminarz Lechii w grupie mistrzowskiej:

31. kolejka, 29 kwietnia Bruk-Bet Termalica Nieciecza (dom)
32. kolejka, 6-7 maja: Wisła Kraków (wyjazd)
33. kolejka, 13-14 maja: Korona Kielce (dom)
34. kolejka, 17 maja: Jagiellonia Białystok (dom)
35. kolejka, 20-21 maja: Lech Poznań (wyjazd)
36. kolejka, 27-28 maja: Pogoń Szczecin (dom)
37. kolejka, 2-4 czerwca: Legia Warszawa (wyjazd)

Trzecie miejsce będzie „tylko” wyrównaniem wyniku z połowy lat pięćdziesiątych. Wtedy Lechia dwa razy z rzędu zdobywała brązowy medal. Wicemistrzostwo będzie najlepszym wynikiem biało-zielonych w historii, chociaż niedosyt może pozostać, bo tytuł byłby na wyciągnięcie ręki.

OBECNA FORMA ARKI ZAPEWNI UTRZYMANIE

Po rundzie jesiennej Arka była na piątym miejscu i mogła realnie myśleć o awansie do grupy mistrzowskiej. Forma gdynian po przerwie zimowej nie pozostawiła jednak złudzeń  żółto-niebiescy będą bić się o utrzymanie. Na ten moment nie sposób wytypować jednak głównego kandydata do spadku.

Druga część tabeli jest bardzo płaska. Dwie drużyny – Zagłębie i Wisła – uciekają, bo były blisko awansu do grupy mistrzowskiej. Płocczanie cieszyli się już z sukcesu, ale ostatecznie to Korona zajęła ósme miejsce. Niżej są Cracovia, Ruch Chorzów, Piast Gliwice, Górnik Łęczna, Arka – a różnice między tnimi są minimalne. Żółto-niebiescy co prawda stracili zwycięstwo w ostatniej akcji ostatniego spotkania, ale gdynianie w końcu mają zdobycz punktową i widać, że gra jest coraz lepsza. Jeśli zespół Leszka Ojrzyńskiego dalej będzie w dobrej dyspozycji, to o utrzymanie można być spokojnym.

Terminarz Arki Gdynia w grupie spadkowej:

31. kolejka, 28.04, godzina 18: Piast Gliwice (dom)
32. kolejka, 5-7.05: Cracovia (wyjazd)
33. kolejka, 12-14.05: Górnik Łęczna (d)
34. kolejka, 16.05: Wisła Płock (d)
35. kolejka, 19-21.05: Śląsk Wrocław (w)
36. kolejka: 27.05, 18: Ruch Chorzów (d)
37. kolejka: 2.06, 20:30 Zagłębie Lubin (w)

Arka ma jednak do rozegrania jeszcze jedno arcyważne spotkanie. 2 maja na Stadionie Narodowym gdynianie walczyć będą w finale Pucharu Polski. Kibice wierzą w sukces, a jako głównych bohaterów meczu typują Dominika Hofbauera i Rafała Siemaszko. Są również zaskoczenia, bo fani wierzą chociażby w nagły błysk formy Luki Zarandia, czy dobry występ Michała Nalepy. Ci bardziej stonowani typują remis 1:1 w podstawowym czasie gry, a następnie dogrywkę i karne. Inni spodziewają się szalonego meczu i zwycięstwa żółto-niebieskich 4:3 – Arka musi walczyć, gryźć trawę i grać całym sercem i swoją ambicją – doradzają kibice.

„Piłkarski wtorek” na antenie Radia Gdańsk co tydzień o godz. 14:05. Zapraszamy!

Tymoteusz Kobiela

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj