Łączpol bez motywacji do wygrywania. Fatalny styl i przegrana z przedostatnią drużyną w tabeli

Brak motywacji, puste trybuny i przegrana z przedostatnią drużyną w tabeli. Tak wyglądało sobotnie spotkanie szczypiornistek AZS Łączpol AWFiS Gdańsk, które musiały uznać wyższość KPR Jelenia Góra i przegrały 21:23.
Pewne utrzymania w Superlidze gdańszczanki fatalnie rozpoczęły spotkanie. W ekipie Edyty Majdzińskiej było za dużo niedokładności. Z drugiej strony KPR Jelenia Góra odpowiadał tym samym, ale to właśnie przyjezdne były skuteczniejsze. To one stopniowo budowały przewagę, a Łączpol nie miał pomysłu jak postawić się słabszej drużynie. Sygnał do ataku dawała Adrianna Górna, która praktycznie każdą swoją akcję kończyła celnym rzutem. Reszta zespołu jej jednak nie pomagała. W bramce nie błyszczała Renata Kayumowa, a gra obronna gdańszczanek nie napawała optymizmem. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem przyjezdnych 12:8. 

PUSTE TRYBUNY

W drugiej części meczu Łączpol zabrał się za odrabianie strat, ale wyraźnie brakowało motywacji, aby odwrócić losy meczu. Trudno się jednak dziwić. Po ostatnim meczu główny sponsor klubu – Józef Poltrok ogłosił, że jego firma – Łączpol nie będzie już dalej sponsorem gdańskiego szczypiorniaka. To oznacza koniec przygody z najwyższą klasą rozgrywkową, a pod znakiem zapytania stoją jakiekolwiek występy. Większość zawodniczek już zaczęła rozglądać się za nowymi pracodawcami. Pierwszą, która znalazła nowy klub jest Paula Mazurek. Zawodniczka od przyszłego sezonu będzie reprezentowała barwy Energi AZS Koszalin. Propozycje z innych klubów dostały także Renata Kayumowa, a także Patrycja Chojnacka. Również najskuteczniejsza w sobotę Adrianna Górna nie ukrywała, że jest blisko porozumienia z innym Superligowym klubem.

WYGRANA I UTRZYMANIE JELENIEJ GÓRY

Ostatecznie spotkanie, które z trybun hali Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku obejrzało 50 osób, skończyło się zwycięstwem KPR Jelenia Góra 23:21 i tym samym przyjezdne zapewniły sobie utrzymanie w lidze, z której już na pewno spadnie Olimpia Beskid Nowy Sącz.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj