W Bytowie szukają ratunku dla Bytovii. Prywatne firmy chcą wesprzeć klub finansowo

Bytovia Bytów ma szanse na pozostanie w pierwszej lidzie. Klub zdobył pieniądze na kontynuację gry na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy. To środki od prywatnych firm, które zadeklarowały wsparcie finansowe na prowadzenie drużyny seniorów.

Klub odwołał się już od decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej, który cofnął Bytovii licencję na grę w pierwszej lidzie – potwierdził Radiu Gdańsk prezes Bytovii Janusz Wiczkowski. Ostateczną decyzję komisja odwoławcza ma podjąć w czwartek.

ZRZUTKA PRZEDSIĘBIORCÓW

Wsparcie finansowe dla drużyny seniorów zadeklarowało około 20 firm, głównie z regionu bytowskiego. Jaką dokładnie kwotę udało się uzbierać wśród przedsiębiorców? Tego już zarząd bytowskiego klubu nie chce ujawniać. W dokumentach do komisji przedstawiono nowe prognozy finansowe Bytovii, które zakładają minimalizowanie kosztów i maksymalizowanie zysków. To zapowiada mocne zaciskanie pasa. Klub chce ograniczyć przede wszystkim wydatki na obiady, sauny i baseny dla wszystkich zawodników od juniorów po seniorów. Nadal poszukiwany jest sponsor strategiczny dla drużyny.

OD V DO I LIGI

Problemy Bytovii zaczęły się momencie rozwiązania umowy sponsorskiej z firmą Drutex, która przez 15 lat finansowała bytowską drużynę. W tym czasie klub pokonał drogę z V ligi na zaplecze piłkarskiej ekstraklasy.

Paweł Drożdż/mimi

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj