Zamiast apatii i smutku, nadzieja i realne szanse na awans. „Nowa” reprezentacja koszykarzy zmierzy się z Włochami

Odmieniona reprezentacja Polski zmierzy się z Włochami w meczu Eliminacji Mistrzostw Świata koszykarzy. Apatia, smutek i zrezygnowanie obserwowane jeszcze kilka miesięcy temu, zastąpiły nadzieja i realne szanse na awans. A wszystko zaczęło się wrześniowym zwycięstwem z Chorwacją w Ergo Arenie. Teraz podopieczni Mike’a Taylora wracają w to samo miejsce.

Biało-czerwoni sensacyjnie odprawili z kwitkiem Chorwację z zawodnikami NBA m.in Ivicą Zubacem i Ante Ziziciem. Wówczas w składzie Polaków wystąpiło dwóch przedstawicieli pomorskich drużyn – Łukasz Kolenda (Trefl) i Mikołaj Witliński (Arka). Przed meczem z Włochami wśród reprezentantów regionu pozostał jedynie Kolenda. 19-letni rozgrywający, dzięki wysokiemu prowadzeniu w Den Bosch przeciwko Holandii, zaliczył debiutancki występ i pierwsze punkty w seniorskiej reprezentacji.

 

ZACZAROWANA ARENA

Polacy wracają do Ergo Areny, czyli miejsca, które staje się symbolem nadziei na wyjazd na Mistrzostwa Świata. Ostatni raz Biało-czerwoni wystąpili w turnieju tej rangi… w 1967 roku w Urugwaju. Powrót na Mundial byłby wydarzeniem o ogromnym znaczeniu, takiej posuchy w czempionacie globu nie pamiętamy reprezentacyjnie w żadnej z innych dyscyplin sportowych uprawianych w Polsce. A że jest to inna reprezentacja niż ta, która w pierwszym meczu z Włochami w Bolonii przegrywała ponad 20 punktami, niech świadczy choćby obecność Macieja Lampego. Weteran i jeden z najlepszych polskich koszykarzy w historii pokazuje klasę w dalekiej lidze chińskiej i tę dyspozycję potwierdził w czwartek przeciwko Holandii. W tych samych Chinach, gdzie na co dzień występuje w lidze, odbędą się w przyszłym roku Mistrzostwa Świata…

WYGRYWAĆ, NIE KALKULOWAĆ

By awansować, trzeba zająć miejsce w trójce w grupie. Jakiekolwiek kalkulacje nie mają większego sensu – Polacy mają wszystko w swoich rękach, jeśli będą wygrywali, nikt nie zepchnie ich z zajmowanej obecnie trzeciej pozycji w tabeli. Ale przed Biało-czerwonymi prawdziwe testy – niedzielne spotkanie z Włochami i wyjazdowe przeciwko Chorwacji. Do Chin, powalczyć z najlepszymi na świecie, na pewno nie pojedzie zespół, który potknie się ponownie na kadrach Węgier, Chorwacji czy Włoch. 

Eliminacje Mistrzostw Świata w koszykówce: Polska – Włochy, Ergo Arena; niedziela 20:15

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj