Bayern rozgromił Barcelonę, ale do rekordów Lechii i Arki nawet się nie zbliżył. Te wyniki robią ogromne wrażenie

Bayern Monachium rozbił Barcelonę 8:2. Właściwie rozbił to za mało powiedziane. Rozbił, zmiażdżył, przejechał walcem, a na koniec jeszcze poklepał, żeby sprawdzić, czy na pewno jest równo. Z tej okazji przypominamy rekordowe zwycięstwa Arki i Lechii. Te wyniki robią wrażenie. Jeżeli sześć goli różnicy robi wrażenie, to co powiedzieć o piętnastu? Bo to właśnie piętnastoma bramkami wygrywały Arka i Lechia w swoich rekordowych spotkaniach. Gdynianie 8 grudnia 1963 roku, grając w 3. lidze, „przejechali” się po Gedanii, pewnie nawet nie zauważając, że przeciwnik był na boisku. Skończyło się 16:1.

Jeżeli chodzi o bardziej współczesne dokonania żółto-niebieskich, to kłania się rok 1998. Wówczas gdynianie pokonali Olimpię Grudziądz, ale „zaledwie” 11:0.

W TYM MECZU STRZELIŁ NAWET BRAMKARZ

Rekord Lechii ma prawo pamiętać większa liczba kibiców, bo gdańszczanie ustanowili go 11 maja 2002 roku. Tego dnia rozbili LKS Waplewo 15:0. Warto dodać, że w bramce stanął Mateusz Bąk, który… zdobył też bramkę. W końcówce spotkania wykorzystał rzut karny. Poprzedni rekord – jak przypomina portal lechiahistoria.pl – gdańszczanie ustanowili w 1951 roku. Był o jedną bramkę gorszy – 14:0.

Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj