Rafał Pietrzak: nie było kontaktu w sprawie reprezentacji. Jeśli będę potrzebny, spakuję się i przyjadę

Rafał Pietrzak poprzednią przerwę reprezentacyjną spędził w biało-czerwonych barwach. Zagrał z Finandią, potrenował z kadrą. Tym razem jednak został w domu. Porozmawialiśmy z nim o koronawirusie w Lechii, o najgroźniejszych rywalach w ekstraklasie i oczywiście też o drużynie narodowej. Lechia znów zmaga się z koronawirusem. Po przedsezonowych problemach i kwarantannie, tym razem zakażonych jest kilkunastu zawodników. Rafał Pietrzak zdradził nam, jak wyglądały dni w klubie, zanim zawodników objęto kwarantanną. – Po meczu z Wisłą Kraków było kilka pozytywnych wyników. Na początku trenowaliśmy w czteroosobowych grupach, każdy miał do wykonania zadania, które trener wcześniej nam wysłał. Było trochę techniki, trochę biegania. To były fajne treningi, ale wiemy, jak nasz sztab pracuje, więc nie byliśmy niczym zaskoczeni – tłumaczy Pietrzak

Posłuchaj całej rozmowy z Rafałem Pietrzakiem:

Mecze biało-zielonych zostały więc przełożone, a lewy obrońca żałuje, bo czuł, że forma idzie w górę. – Na pewno chcielibyśmy grać. Ostatnie mecze pokazały, że jesteśmy w dobrej dyspozycji, więc na pewno wolelibyśmy w pierwotnych terminach rozgrywać kolejne spotkania. Ale niestety, jest jak jest, takich rzeczy nie przeskoczymy i czekamy na powrót. Przykład Pogoni pokazał, że odpoczęli i na dobrej atmosferze wygrali między innymi z nami. Będziemy robili wszystko, żeby wrócić do naszej dyspozycji z ostatnich meczów. Jeżeli będziemy grali tak dalej, to punkty przyjdą – zapewnia Pietrzak.

W ostatnich tygodniach w ekstraklasie uwagę skupił na sobie Raków. Jest liderem, gra w powtarzalny i charakterystyczny sposób. Pietrzak zaznacza jednak, że warto poczekać i ocenić zespół w dłuższej perspektywie. – Nie ma drużyny, której bym się obawiał, ekstraklasa jest bardzo wyrównana. Na ten moment Raków jest bardzo regularny. Moim zdaniem grają prosto, ale bardzo konsekwentnie i zawodnicy wiedzą, co mają robić. Dobrze im to wychodzi, ale zobaczymy, jak będzie dalej. Górnik też zaczął fajnie, wszyscy mówili, że super grają, a nagle stracili trochę punktów – zauważa Pietrzak.

Rozmawiali Tymoteusz Kobiela i Paweł Kątnik

Posłuchaj także dłuższej rozmowy z Rafałem Pietrzakiem w cyklu Znajomi Ze Słyszenia:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj