Hurkacz – Federer 3:0. Legenda światowego tenisa bez szans z rewelacyjnie grającym Polakiem w ćwierćfinale Wimbldonu

Gdy Roger Federer rozgrywał swój pierwszy finał Wimbledonu, Hubert Hurkacz miał dwa lata. W swym pierwszym ćwierćfinale londyńskiego rozdania Wielkiego Szlema Polak nie dał szans utytułowanemu rywalowi, wygrywają wszystkie trzy sety – ostatniego 6:0.


Polak wygrał pierwszą partię 6:3. W drugiej partii Federer prowadził 3:0 i 4:1, Hurkacz zdołał jednak przełamać rywala i wyrównał na po 4. Obaj wygrali swoje kolejne podania. W tie breaku Hurkacz prowadził 4:2, 5:3, 6:4, by zakończyć asem.

W trzecim secie Polak rozbił legendę światowego tenisa i londyńskiego wielkiego szlema 6:0. 

-Nie wiem, co powiedzieć. Pokonać Rogera i to na tym korcie to dla mnie coś superwyjątkowego. Marzenia się spełniają – podkreślił Hurkacz tuż po spotkaniu 

Pierwszą parę półfinałową utworzyli Novak Djokovic i Denis Shapovalov. Serb pokonał Węgra Mártona Fucsovicsa  6:3, 6:4, 6:4, a Kanadyjczyk wygrał z Rosjaninem Karenem Chaczanowem 6:4, 3:6, 5:7, 6:1, 6:4.

Finalistka French Open w mikście sprzed 9 lat, Klaudia Jans-Ignacik skomentowała sukces Hurkacza.

POSŁUCHAJ

Włodziemierz Machnikowski/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj