W środę piłkarze Lechii przegrali czwarty ligowy mecz z rzędu, piąty w sezonie. Kilkadziesiąt minut po porażce z Lechem Poznań trener Tomasz Kaczmarek został zwolniony. Czwartkowy trening poprowadził dotychczasowy asystent – Maciej Kalkowski, który dowodzi sztabem do niedzieli.
Statystyki Warty są niestandardowe. Drużyna przegrała trzy ostatnie mecze ligowe u siebie i wygrała wszystkie trzy na wyjazdach. Przed tygodniem z Cracovią, a w środę w Pucharze Polski z GKS Jastrzębie. Dawid Szulczek ma zaledwie 32 lata i jest najmłodszym trenerem w ekstraklasie. Poskładał grę drużyny na tyle, że poznański kopciuszek plasuje się w tabeli wyżej niż utytułowany sąsiad – mistrz Polski Lech Poznań.
LECHIA ODRODZONA
Maciej Kalkowski cieszy się z tego, że piłkarze są źli na siebie. Jest zadowolony, że mecz z Lechem i Wartą dzielą tylko trzy dni. Optymizm czerpie z postawy na treningu pozyskanego w ostatnich godzinach okna transferowego Joeri de Kampsa.
– Klasowy piłkarz od razu da się poznać. Joeri wszedł do drużyny jak burza – mówi z entuzjazmem szkoleniowiec.
Holender znajdzie się w meczowej „20” , niewykluczone jest miejsce w podstawowym składzie. To samo dotyczy Flavio Paixao, który po odejściu Tomasza Kaczmarka i konsultacji z klubowymi lekarzami, zgłosił gotowość do gry. Czwartkowy i piątkowy trening odbył już w pełnym wymiarze. Wciąż niezdolny do gry jest Filip Koperski.
Początek sobotniego meczu Lechia Warta o godz. 17.30. Relacja na żywo w Radio Gdańsk „Z boisk i stadionów”
Posłuchaj rozmowy Włodzimierza Machnikowskiego z Maciejem Kalkowskim:
Włodzimierz Machnikowski/aKa